Belka: nie rozmawiałem z Jamrożym o PZU
Premier Marek Belka zaprzeczył przed komisją śledczą ds. zbadania prawidłowości prywatyzacji PZU zeznaniom b. prezesa PZU Życie Grzegorza Wieczerzaka, który twierdził, że premier rozmawiał z b. prezesem PZU Władysławem Jamrożym na tematy związane z prywatyzacją PZU.
Wieczerzak zeznał przed komisją śledczą, że Belka spotykał się z Jamrożym "na co dzień" w Radzie Nadzorczej BIG BG. Jak zaznaczył, przynajmniej na jednym spotkaniu była poruszona kwestia polubownego wynegocjowania stanowiska zarządu PZU i PZU Życie, w sprawie sfinansowania dodatkowych prac, których ABN Amro (doradca prywatyzacyjny PZU) nie ujął w ofercie, którą przedstawił PZU.
Belka w czasie negocjacji prywatyzacyjnych pod koniec lat 90. wchodził w skład zespołu Międzynarodowej Rady Nadzorczej ABN Amro. Jedna z firm grupy ABN Amro - ABN Amro Bank Polska była doradcą prywatyzacyjnym ministerstwa skarbu w sprawie PZU. W latach 1998- 2001 Belka był też członkiem Rady Nadzorczej BIG BG, który nabył w 1999 roku 10% akcji PZU.
To nieprawda, to wynika nie tylko z moich zeznań, ale także z wypowiedzi Jamrożego - skomentował zeznania Wieczerzaka Belka. Jamroży przed komisją śledczą zeznał, że nie przypomina sobie, żeby premier Belka kiedykolwiek poruszał w rozmowie z nim temat prywatyzacji PZU.
Belka przyznał, że spotykał na Radzie Nadzorczej BIG BG Jmarożego, ale nie przypomina sobie, aby z nim rozmawiał na jakikolwiek temat. Nie było między nami żadnych bliższych relacji - podkreślił.