Belka kandyduje na szefa OECD

Marek Belka będzie miał silnych kontrkandydatów w staraniach o posadę szefa Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju OECD. Oprócz niego, swoje aplikacje zgłosili również Meksykanin, Południowokoreańczyk, spodziewana jest także kandydatura Japończyka.

Dziennik "Financial Times" pisze, że polski premier jest obecnie najwyższym rangą chętnym do objęcia tego stanowiska w przyszłym roku. Jego rywale Meksykanin Angela Gurria oraz Koreańczyk Han Seung-soo to byli wieloletni ministrowie finansów. Na konkretnego kandydata nie zdecydowała się jeszcze Japonia - drugi co do wkładu finansowego płatnik do kasy organizacji. Możliwe, że będzie nim Heizo Takenaka, który jest jednym z głównych architektów japońskich reform ekonomicznych.

Ważąc szanse kandydatów, "Financial Times" przypomina, że w tegorocznym wywiadzie dla gazety, obecny szef OECD Kanadyjczyk Donald Johnston sugerował, iż jego następcą pownien być Azjata. Organizacja rozważa bowiem ewentualne zaproszenie do członkostwa w swoich strukturach Chin, Indii, Rosji i Brazylii. Dyplomacji z kręgów OECD zapewniają, że o wyborzy nowego szefa zadecydują kwalifikacje kandydata, a nie jego pochodzenie.

W zeszłym tygodniu Marek Belka potwierdził doniesienia prasy, że ubiega się o posadę w Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju OECD. Dodał, że aplikację złożył już w zeszłym roku, na sugestię MSZ.

Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju zrzesza obecnie 30 wysoko rozwiniętych państw zachodnich, w tym od 9-ciu lat Polskę. Zadaniem OECD jest uzgadnianie polityki gospodarczej w celu osiągnięcia dobrobytu społecznego i ekonomicznego, pełnego zatrudnienia, wzrostu stopy życiowej, utrzymania stabilności finansowej i eliminowanie przeszkód w handlu światowym. Siedzibą jest Paryż.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)