Belize: 19 ofiar śmiertelnych huraganu "Iris"
Wybrzeże Belize, niewielkiego kraju w Ameryce Środkowej nad morzem Karaibskim, nawiedził huragan
"Iris". Zginęło 19 osób, a 13 tys. musiało uciekać z domów. Wiatr zniszczył lasy i pola uprawne.
Zdaniem świadków kataklizmu, był to najgroźniejszy huragan, jaki nawiedził to środkowoamerykańskie państwo od 40 lat.
Siła wiatru osłabła już z 225 km/godz. do ok. 55 km/godz. i - zgodnie z międzynarodową klasyfikacją - huragan przekształcił się w tropikalną burzę. Przesunął się w kierunku zachodnim nad Ocean Spokojny.
We wtorek wieczorem podano, że w niektórych rejonach Belize zniszczeniu uległo do 95% plantacji bananów. Wstępnie straty oszacowano na 250 mln dolarów amerykańskich. (ajg)