Belgijski kościół zaskoczony wyborem nowego papieża
Zaskoczenia wyborem nowego papieża nie ukrywał prymas Belgii. Andre Leonard ostrożnie, choć pozytywnie skomentował decyzję Kolegium Kardynałów. Zaznaczył jednocześnie, że wybór imienia nowego papieża wiele może powiedzieć nam o następcy Benedykta XVI. Z kolei biskup Antwerpii, Johan Bonny zwrócił uwagę na wyczulenie nowego papieża na problemy najbardziej ubogich.
13.03.2013 | aktual.: 13.03.2013 23:32
Andre Leonard, zaprzyjaźniony z Benedyktem XVI, na krótkiej konferencji prasowej przyznał, że nie zna dobrze nowego papieża, nigdy się z nim nie spotkał, nigdy nie rozmawiał. Pozytywnie natomiast skomentował wybór imienia, który nasuwa pozytywne skojarzenia.
- Franciszek z Asyżu jest jednym z największych i najbardziej popularnych świętych w historii Kościoła. Inspirował wielu i nadal inspiruje. To dobre imię dla papieża, interesujące - powiedział prymas Belgii.
Andre Leonard odniósł się również do regionu, z którego pochodzi nowy papież. - Ameryka Łacińska, będąca regionem bardzo katolickim, jest niezmiernie ważna dla kościoła - zapewnił.
Z kolei biskup Antwerpii Johan Bonny podkreślał prostotę nowego papieża, wyczulenie na problemy biednych i koncentrowanie się na aspekcie socjalnym kościoła.