Belgia przejmuje koordynację pomocy dla Iranu
Belgia zgodziła się koordynować pomoc Unii Europejskiej dla Iranu dotkniętego skutkami trzęsienia ziemi - obwieściły media belgijskie.
29.12.2003 | aktual.: 29.12.2003 11:00
"Z powodu ogromnego chaosu, który panuje w Bam i Kermanie, lekarze i pracownicy innych służb wysłani na miejsce przez inne państwa europejskie, w tym Belgię, nie mogli się dotąd wykazać użytecznością. Celem jest więc teraz koordynacja pomocy" - podała belgijska agencja informacyjna BELGA.
Zarówno ona, jak i radio publiczne RTBF zapowiedziały, że po południu z Brukseli do Bamu odlecą specjalnie wyszkoleni pracownicy belgijskich ministerstw spraw zagranicznych, obrony, spraw wewnętrznych i zdrowia, żeby wziąć koordynację pomocy unijnej w swoje ręce.
Urzędnicy ci należą do grupy ekspertów belgijskiego rządu federalnego B-Fast, utworzonej z myślą o niesieniu szybkiej pomocy ofiarom katastrof i klęsk żywiołowych w Belgii i na świecie. W sumie sztab belgijski w Iranie ma liczyć 15 osób - poinformował w rozmowie z RTBF Bernard Istace, szef gabinetu ministra spraw zagranicznych Louisa Michela.
Zdaniem mediów, Belgia zajmie się koordynacją pomocy na prośbę Komisji Europejskiej i w porozumieniu z innymi państwami UE. Ani rzecznik Komisji, ani dyplomaci włoskiego stałego przedstawicielstwa przy UE, nie byli w stanie tego potwierdzić w rozmowie z PAP.
Koordynacja w takich wypadkach należy zwykle do państwa przewodniczącego Unii, a więc powinny się nią zajmować albo Włochy, albo przejmująca od nich unijne przewodnictwo 1 stycznia Irlandia.
Belgia wysłała do tej pory do Iranu samolotem transportowym C-130 racje wody i żywności, koce i inne artykuły pierwszej potrzeby. Samolot pasażerski przewiózł też na miejsce personel medyczny z uniwersytetu w Antwerpii i sprzęt pozwalający zorganizować szpital polowy. Wartość tej pomocy oceniono na pół miliona euro.