Belgia powątpiewa w przełom w europejskiej polityce Polski
Relacjonując expose
premiera Donalda Tuska belgijski dziennik "Le Soir" powątpiewa,
czy zapowiada ono przełom w europejskiej polityce Polski.
24.11.2007 | aktual.: 24.11.2007 11:56
"Euro, traktat z Lizbony i dialog: nowy premier przywraca Polskę Unii Europejskiej. Czy rzeczywiście?" - zastanawia się autor korespondencji z Warszawy.
"Jak zmiana rządu przełoży się na rzeczywistość podczas europejskich spotkań?" - pyta, odpowiadając cytatem z premiera Tuska, który zapowiedział "obronę interesów narodowych w ramach polskiej wizji Unii". Dorzuca do tego wypowiedź marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego dla zagranicznych dziennikarzy: "Polskie społeczeństwo jest entuzjastycznie nastawione do UE, ale nie jesteśmy naiwni".
"Trzeba pamiętać, że będąc w opozycji Platforma Obywatelska kilka razy ochoczo przelicytowała braci Kaczyńskich w obronie polskich interesów, głównie w kwestii systemu głosowania w UE" - zauważa "Le Soir". Przypomina, że w najbliższych latach w UE będą omawiane równie drażliwe tematy: reforma Wspólnej Polityki Rolnej, solidarność energetyczna, wspólna polityka energetyczna, czy reforma unijnego budżetu. "Czy Donald Tusk będzie równie twardy, jak jego poprzednik?" - zastanawia się autor.
Cytując anonimowego eksperta pisze, że "Platforma dała sobie narzucić plan działań braci Kaczyńskich, którzy wykorzystywali Europę. Dzisiaj parametry ustalone przez Kaczyńskich będą podtrzymane. Nowy rząd nie ma wyboru: będzie musiał być w Brukseli wojowniczy".