Będziemy płacić?
Opłaty za leczenie raczej nas nie ominą. Wicepremier Jerzy Hausner proponuje wprowadzenie za dwa lata podziału na świadczenia medyczne bezpłatne, finansowane z naszych składek oraz takie, do których dopłacimy - pisze "Życie".
26.05.2004 | aktual.: 26.05.2004 14:28
Hausner, który pełni obowiązki ministra zdrowia uważa, że na razie jest za wcześnie, by określić, za jakie świadczenia ubezpieczeni będą musieli płacić dodatkowo z własnej kieszeni. - Taki negatywny koszyk istnieje, ale znajduje się nie w ustawie, ale w rozporządzeniu - przypomniał. Obejmuje on niektóre świadczenia stomatologiczne, operacyjną zmianę płci oraz operacje plastyczne w przypadku, gdy nie są konieczne ze względu na przebytą chorobę (np. nie są częścią leczenia oparzeń)
.
- "Tych świadczeń będzie więcej, ale jakie i ile, na razie nie potrafię powiedzieć" - stwierdził wicepremier. Dodał, że w tej sprawie prowadzone są obecnie rozmowy z konsultantami krajowymi w poszczególnych dziedzinach medycyny.
Wiceminister poinformował jednocześnie, że rząd zaakceptował wstępnie jego plan naprawy ochrony zdrowia. Projekt ustawy o świadczeniach zdrowotnych przedstawiony przez Hausnera ma być rozpatrzony 8 czerwca. - donosi dziennik.