Będzie proces ws. podpalenia kamienicy w Poznaniu
22-letni Artur P. odpowie przed sądem za
podpalenie kamienicy w centrum Poznania. W pożarze zginęły cztery
osoby, kilkanaście rodzin straciło mieszkania.
Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Poznaniu - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Mirosław Adamski.
Pożar kamienicy przy ul. Wielkiej w centrum Poznania gasiło 22 czerwca br. osiemnaście zastępów straży pożarnej. W wyniku pożaru zginęły cztery osoby, kilka osób trafiło do szpitala, trzydzieści osób ewakuowano. Straty oszacowano na ponad 1 mln zł.
Artur P. przyznał się do podpalenia kamienicy. Miał użyć do tego butelki z rozpuszczalnikiem, do której włożył szmatę, podpalił i zostawił pod drzwiami jednego z mieszkań w kamienicy przy ul. Wielkiej. W trakcie śledztwa biegli ustalili, że Artur P. ma niedojrzałą osobowość, może jednak odpowiadać za swój czyn.
Grozi mu do 12 lat więzienia. W tym samym procesie przed sądem stanie kolega Piotra B. 18-letni Jacek G., którego prokuratura oskarżyła o pomoc w podpaleniu i o niepoinformowanie policji o zagrożeniu.