Będzie pensja dla pracowników szpitala w Starachowicach
Pracownicy szpitala w Starachowicach
(Świętokrzyskie), którzy rozpoczęli protesty z powodu
znowelizowanego przepisu kodeksu postępowania cywilnego (kpc),
otrzymają w tym miesiącu normalne pensje. Komornik nie zajął
środków na koncie szpitala przeznaczonych na wypłaty - powiedział
dyrektor lecznicy Bolesław Dopierała.
25.02.2005 | aktual.: 25.02.2005 13:48
Protestujący pracownicy szpitali obawiają się, że zgodnie z art. 890 kpc, który obowiązuje od 5 lutego, komornik może zająć pieniądze przeznaczone na ich wypłaty. Według nich, nowy przepis pozwala w zakładach objętych egzekucją komorniczą jedynie na trzymiesięczną wypłatę minimalnego wynagrodzenia za pracę i to wyłącznie za zezwoleniem sądu.
Dyrektor powiedział, że wcześniej złożył w sądzie wniosek o zabezpieczenie pieniędzy na wypłaty. Sąd porozumiał się w tej sprawie z komornikiem i ustalono, że w lutym pieniądze na pensje nie zostaną zajęte.
Według Dopierały, nie wiadomo, jak będzie z wypłatą pensji w następnych miesiącach.
Starachowicki komornik Szymon Misztal powiedział, że główny powód niezajęcia środków był taki, że nie było nowego wniosku od wierzycieli.
Rząd poparł we wtorek prezydencki projekt nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego (kpc), który ma uniemożliwiać zajmowanie przez komorników środków na wynagrodzenia pracowników służby zdrowia. Prawdopodobnie już na początku marca trafi on do Sejmu. Minister sprawiedliwości zaapelował do komorników, by na razie zaniechali egzekucji środków z kont szpitali i zakładów opieki zdrowotnej.
W ramach protestu pracownicy starachowickiego szpitala rozpoczęli 27 stycznia głodówkę. Strajk głodowy został zawieszony po dwóch tygodniach, wznowiony 15 lutego i ponownie zawieszony w nocy z 18 na 19 lutego. Od 1 lutego w świętokrzyskich szpitalach obowiązuje pogotowie protestacyjne. Szpitale w regionie przeprowadzają strajki ostrzegawcze, okupacyjne i pikiety solidarnościowe.