Trwa ładowanie...
dltvmv5
10-03-2010 09:16

"Będzie nowe śledztwo ws. śmierci zabójcy Olewnika"

- Są nowe okoliczności związane z sytuacją osobistą Wojciecha Franiewskiego (szefa bandy porywaczy, który polecił zabić KrzysztofaOlewnika. Powiesił się w celi Aresztu Śledczego w Olsztynie w nocy z 18 na 19 czerwca 2007 r.). Są to sprawy, których nie analizowała prokuratura olsztyńska podejmująca decyzję o umorzeniu tego śledztwa. I stąd moja decyzja o podjęciu na nowo śledztwa w zakresie ustaleń okoliczności śmierci Franiewskiego – mówił Krzysztof Kwiatkowski, minister sprawiedliwości w Kontrwywiadzie RMF FM.

dltvmv5
dltvmv5

Minister sprawiedliwości przyznaje, że poczuł ulgę po tym jak ostatecznie ustalono, że ekshumowane zwłoki to ciało Krzysztofa Olewnika. Przez długi czas rodzina zamordowanego nie miała bowiem pewności, czy w grobie leży ich bliski. - Bo gdyby też okazało się, że w całej tej dramatycznej, tragicznej historii zabójstwa Krzysztofa Olewnika, doszła do niej jeszcze zamiana zwłok, no to byłaby już jakaś ostateczna kompromitacja instytucji państwa – podkreśla Krzysztof Kwiatkowski.

Jak mówi minister waz z ekshumacją zwłok pojawia się coraz więcej pytań. - Powstało pytanie, jak biegły, ekspert medycyny sądowej mógł cząstkowo sfałszować opinię - wyjaśnia. Pytany przez Konrada Piaseckiego o to, czy mamy do czynienia z błędem, niechlujstwem, czy spiskiem biegłego, minister odpowiedział: - Nie możemy mówić o błędzie, możemy powiedzieć o sfałszowaniu opinii biegłego. W tym cząstkowym zakresie, bo jego opinia wtedy opierała się o trzy główne elementy i oczywiście to jest zagrożone odpowiedzialnością karną z artykułu 233, czyli zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3.

Minister tłumaczył też, dlaczego podjął decyzję o podjęcie na nowo śledztwa w zakresie ustaleń okoliczności śmierci Franiewskiego. - Ja oczywiście nie mogę teraz powiedzieć szczegółowo, za to wyraźnie podkreślam, że są to okoliczności związane z sytuacją osobistą Franiewskiego, że są to rzeczy, których nie analizowała prokuratura olsztyńska podejmująca decyzję o umorzeniu tego śledztwa. To była jedyna decyzja, którą mogłem podjąć w oparciu o ten materiał. On był na tyle istotny, że absolutnie stawiał pod znakiem zapytania ustalenia prokuratorów olsztyńskich w tym zakresie, ustalenia z roku 2006.

Krzysztofa Olewnika porwano w październiku 2001 r. Miesiąc po odebraniu okupu przez porywaczy mężczyzna został zamordowany. Miejsce ukrycia jego zwłok wskazał Sławomir Kościuk, który pomagał Robertowi Pazikowi w uduszeniu ofiary. Ciało znaleziono w październiku 2006 r., w miejscowości Różan na Mazowszu.

dltvmv5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dltvmv5
Więcej tematów