Będzie mniej sklepów monopolowych? Kraków czeka na decyzję
Nastąpią zmiany w obowiązujących uchwałach Rady Miasta, które regulują m.in. zasady usytuowania i ilości punktów sprzedaży wysokoprocentowego alkoholu. Władze Krakowa proponują zmniejszenie limitu takich miejsc o 150. Urzędnicy nie chcą jednak podejmować decyzji sami i poprosili o pomoc mieszkańców stolicy Małopolski.
O punktach sprzedaży mocnego alkoholu w Krakowie debatowano wielokrotnie. Zgłaszane były sprzeciwy wobec powstających nowych sklepów oraz petycje o zamknięcie już istniejących.
Władze miasta postanowiły zrobić z tym porządek. Urzędnicy szykują projekt uchwały, która zmniejszy limit punktów sprzedaży do 2350. Pomysłodawcy pod uwagę wzięli także wyznaczenie W Krakowie obszarów, gdzie sprzedaż alkoholu powyżej 4,5 proc. byłaby w ogóle zakazana.
W tym momencie w Krakowie działa 2330 sklepów i lokali, sprzedających alkohol wysokoprocentowy, więc ich ilość nie dotarła do górnej granicy limitu. Obniżenie go, nie spowoduje zamknięcia obecnie funkcjonujących sklepów i lokali, ale zablokuje nadmierne powstawanie nowych.
Już w zeszłym roku prezydent miasta Jacek Majchrowski mówił, że punktów sprzedaży alkoholu jest za dużo, zwłaszcza tych całodobowych. Pojawiły się osoby, które popierały stanowisko prezydenta. Jednak niektórzy zarzucali mu próbę ograniczenia wolności gospodarczej.
Opinia mieszkańców na ten temat jest podzielona, dlatego każdy w ramach konsultacji społecznych, do 31 sierpnia może zgłaszać swoje uwagi o dotychczasowych i planowanych regulacjach. Można to zrobić wysyłając maila na *sa.umk@um.krakow.pl* lub osobiście w Wydziale Spraw Administracyjnych Urzędu Miasta Krakowa.