Będzie lustracja na uczelniach

Autorami poprawki są posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Według ustawy, oświadczenia lustracyjne będą musieli składać rektorzy, prorektorzy, dziekani oraz kierownicy samodzielnych jednostek naukowych. Jeśli profesor skłamie, stanie przed sądem lustracyjnym. W ustawie nie ma jednak konsekwencji wobec tych naukowców, którzy przyznają się do współpracy z PRL-owskimi służbami bezpieczeństwa.

Posłowie opozycji tłumaczą, że skoro parlamentarzyści czy samorządowcy podlegają lustracji, to nie ma żadnego powodu, by ominęło to profesorów. SLD wspólnie z ministerstwem edukacji zapowiada, że będzie próbowało usunąć zapis, gdy ustawa o szkolnictwie wyższym trafi do Senatu.