Będzie elektrownia atomowa w Kaliningradzie?
Gubernator obwodu kaliningradzkiego Gieorgij
Boos nie wykluczył wybudowania elektrowni atomowej w tej
rosyjskiej enklawie nad Morzem Bałtyckim.
Rząd Rosji i władze regionu aktywnie próbują rozwiązać problem zapewnienia obwodowi kaliningradzkiemu niezbędnych ilości energii elektrycznej. Uważam, że najlepszym wariantem byłoby wybudowanie u nas elektrowni atomowej - oświadczył Boos na konferencji prasowej w Kaliningradzie.
Gubernator zaznaczył, że ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły - trwa poszukiwanie optymalnego wariantu.
Boos nie zdradził szczegółów tego projektu. Podkreślił jedynie, że nie obejmuje on budowy na terytorium enklawy, wciśniętej pomiędzy Polskę i Litwę, składowiska na zużyte paliwo jądrowe.
Będzie ono wywożone do specjalnych składowisk w Rosji właściwej - powiedział.
Za duży plus elektrowni atomowej w Kaliningradzie gubernator uznał jej autonomiczność i niezależność od tranzytu paliwa, jak w wypadku węgla, mazutu i gazu, z których obecnie korzysta region.
Według Boosa brany jest również pod uwagę wariant budowy w obwodzie kaliningradzkim pływającej elektrowni atomowej.
Jerzy Malczyk