Będą zmiany w składce zdrowotnej? "Jesteśmy blisko dogadania się"
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wyraził nadzieję, że projekt ws. składki zdrowotnej znajdzie się w Sejmie w ciągu kilku tygodni. - Wydaje się, że w koalicji jesteśmy blisko dogadania się w tej sprawie w tej skali, która jest możliwa - stwierdził.
25.09.2024 11:19
Hołownia został w środę zapytany o to, kiedy do Sejmu mogą wpłynąć projekt ustawy ws. zmian w składce zdrowotnej i projekt mieszkaniowy, m.in. dotyczący kredytu naStart, zwanego też kredytem 0 proc. Marszałek Sejmu zaznaczył, że Polska 2050 nie zmieniła zdania ws. kredytu 0 proc. - To są pewne fundamentalne rzeczy, nie będziemy i nie chcemy dopłacać deweloperom i bankom - zaznaczył.
Zwrócił uwagę, że w projekcie ustawy "powodziowej" jest dużo o mieszkalnictwie. - Czasami będzie trzeba budować od początku, trzeba będzie precyzyjne ocenić, kto jakie zniszczenia ma, żeby dostał odpowiednią ilość pieniędzy. Pewnie dojdzie jeszcze raz do dyskusji w koalicji, czy stać nas teraz na kredyt 0 proc., na jakie inne rozwiązania nas stać - powiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodał jednocześnie, że Polska 2050 nie odpuści ws. składki zdrowotnej. - Mamy pewne rozwiązania na stole. Wydaje się, że jesteśmy blisko dogadania się w tej skali, która jest możliwa - stwierdził Hołownia.
Podkreślił przy tym, że obecnie priorytetem jest uchwalenie ustawy powodziowej. - Potem wrócimy do tematu (składki zdrowotnej), wiedząc, ile pieniędzy nas to (skutki powodzi) kosztuje - dodał. Wyraził nadzieję, że projekt ws. składki zdrowotnej znajdzie się w Sejmie w ciągu kilku tygodni, a nie miesięcy.
Jakie zmiany w składce zdrowotnej?
W połowie września minister finansów Andrzej Domański poinformował, że ostateczny kształt projektu reformy składki zdrowotnej płaconej przez przedsiębiorców ma być zbliżony do założeń przedstawionych przez MF i MZ w marcu. Przypomniał, że w budżecie zarezerwowano kwotę 4 mld zł, która ma wyrównać wpływy do NFZ zmniejszone po obniżeniu składki zdrowotnej.
Szef MF zapowiedział, że w pierwszej kolejności do Sejmu trafi projekt ustawy przewidujący zniesienie składki zdrowotnej od sprzedaży aktywów trwałych.
W marcu Domański razem z minister zdrowia Izabelą Leszczyną przedstawili założenia zmian składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Wedle ich propozycji rozliczający się na skali podatkowej (1,3 mln podmiotów) mieliby płacić składkę w wysokości 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia; wysokość składki ma być stała, niezależna od osiąganego dochodu.
W przypadku płacących podatek liniowy składka miałaby być naliczana w wysokości 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia do dochodu wynoszącego dwukrotność przeciętnego wynagrodzenia. Powyżej tego limitu składka ma być powiększana o 4,9 proc. od nadwyżki.
Osoby płacące ryczałt od przychodów ewidencjonowanych zapłaciłyby 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia - do miesięcznego przychodu wynoszącego czterokrotność przeciętnego wynagrodzenia; powyżej tego limitu składka będzie powiększana o 3,5 proc. nadwyżki.
Z kolei przedsiębiorcy na karcie podatkowej mieliby płacić składkę w wysokości 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia.
Jeśli chodzi o kredyt naStart, czyli program dopłat do rat kredytów, popiera go PSL i KO, przeciwne są Polska 2050 i Lewica. W projekcie budżetu na przyszły rok zabezpieczono 4,28 mld zł na budownictwo mieszkaniowe, nie jest jasne jednak, na jakie programy podzielone zostaną te środki.
Czytaj więcej: