Będą zarzuty dla Roberta Bąkiewicza. Decyzja prokuratury
Prokurator z Gorzowa Wielkopolskiego rozpoczął działania w sprawie postawienia zarzutów Robertowi Bąkiewiczowi za znieważenie funkcjonariuszy.
Co musisz wiedzieć?
- Gorzowska prokuratura rozpoczęła procedurę postawienia zarzutów Robertowi Bąkiewiczowi za znieważenie funkcjonariuszy straży granicznej i Żandarmerii Wojskowej.
- Decyzja prokuratury regionalnej w Szczecinie różni się od oceny prowadzących śledztwo, co doprowadziło do kontynuacji postępowania.
- Bąkiewicz jest oskarżany o nazwanie funkcjonariuszy "zdrajcami" podczas patroli obywatelskich na granicy polsko-niemieckiej.
Jakie są zarzuty wobec Bąkiewicza?
Prokurator z Gorzowa Wielkopolskiego zgodnie z poleceniem jednostki wyższego szczebla przygotowuje postanowienie o przedstawieniu zarzutów Robertowi Bąkiewiczowi. Zarzuty dotyczą znieważenia czterech funkcjonariuszy straży granicznej i Żandarmerii Wojskowej w Słubicach pod koniec czerwca. Bąkiewicz, lider środowisk narodowych, miał nazwać ich "zdrajcami".
Decyzja o postawieniu zarzutów wynika z różnicy w ocenie materiału dowodowego przez Prokuraturę Regionalną w Szczecinie. Wcześniej prokurator referent złożył wniosek o wyłączenie go z tych czynności, jednak prokurator krajowy nie uwzględnił tego wniosku, co umożliwiło kontynuację śledztwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przysięga Karola Nawrockiego. Nagranie z Sejmu
"Prokurator Regionalna w Szczecinie wydała prokuratorowi referentowi z Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim polecenie przedstawienia Robertowi B. zarzutu znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej w dniu 29 czerwca 2025 r. w Słubicach, podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych" - poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak na platformie X.
Z komunikatu szczecińskiej prokuratury wynika, że śledczy różnie ocenili materiał dowodowy w tej sprawie.
Jakie były reakcje polityków?
Działania Bąkiewicza na granicy polsko-niemieckiej spotkały się z krytyką ze strony polityków. Premier Donald Tusk oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podkreślali, że kontrola granic powinna być w rękach upoważnionych służb, a nie obywatelskich patroli.
Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty w rozmowie z RMF FM stwierdził, że Bąkiewicz powinien usłyszeć zarzuty, a jego działania powinny być przedmiotem zainteresowania prokuratury.
Prokurator z Gorzowa Wielkopolskiego ma teraz za zadanie wezwać Bąkiewicza w charakterze podejrzanego, postawić mu zarzuty i przesłuchać go. Działania te są kontynuowane mimo wcześniejszych prób wyłączenia prokuratora referenta z postępowania.
Źródło: PAP/RMF24