Będą postępowania dyscyplinarne w sprawie usprawiedliwień
Komitet Polityczny PiS zdecydował o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego wobec posłów, którzy złożyli usprawiedliwienia w związku z nieobecnością na jednym z
lipcowych posiedzeń Sejmu - poinformował dziennikarzy rzecznik
partii Adam Bielan.
Komitet polityczny PiS podjął decyzję o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego wobec posłów, którzy składali te słynne usprawiedliwienia - powiedział Bielan. Jak dodał "chcemy wiedzieć, czy któryś z nich napisał nieprawdę".
Na jednym z lipcowych posiedzeń Sejmu posłowie PiS opuścili salę obrad po tym, gdy przepadł w głosowaniu wniosek ich klubu o poszerzenie porządku obrad o informację ministra sprawiedliwości na temat wywierania nielegalnego wpływu wobec prokuratorów w celu wymuszenia przekroczenia uprawnień oraz fałszywego oskarżenia.
Posłowie PiS nie wzięli wtedy także udziału w głosowaniach. Klub zorganizował konferencję prasową na schodach w holu głównym Sejmu, na której obecni byli prawie wszyscy posłowie Prawa i Sprawiedliwości.
Później posłowie PiS usprawiedliwiali swoją nieobecność; w usprawiedliwieniach tłumaczyli się m.in. ważnymi obowiązkami parlamentarzysty, problemami zdrowotnymi lub badaniami lekarskimi.
Rzecznik dyscypliny klubowej PiS Marek Suski zaznaczył, że jeżeli okaże się, że któryś z posłów złożył nieprawdziwe oświadczenie to poniesie tego konsekwencje. Na razie wezwałem posłów do złożenia wyjaśnień i zobaczymy jakie te wyjaśnienia będą - mówił dziennikarzom.
Nie chciał powiedzieć jakie konsekwencje czekają tych posłów, których usprawiedliwienia okazałyby się niezgodne z prawdą.
Wszystkie usprawiedliwienia posłów zostały potraktowane odmownie, a Prezydium Sejmu zdecydowało, że zajmie się nimi Komisja Etyki Poselskiej.
Suski pytany był przez dziennikarzy także o usprawiedliwienie szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Zdaniem Suskiego "marszałek został skrytykowany przez Jarosława Kaczyńskiego i w zemście odrzucił wyjaśnienie, które jest całkowicie prawdziwe", bo - jak dodał - "mówienie o tym, że nie dało się przewidzieć skandalicznego zachowania marszałka jest prawdą".
Komitet Polityczny PiS zdecydował o także - jak poinformował Bielan - o podjęciu wszelkich możliwych działań mających na celu ujawnienie wszystkich usprawiedliwień poselskich składanych do marszałka w ciągu ostatnich lat.
Bielan wyraził nadzieję, że marszałek Sejmu Bronisław Komorowski poprze tę inicjatywę i za kilka dni w internecie pojawią się wszystkie oświadczenia usprawiedliwiające nieobecności posłów na posiedzeniach Sejmu.