Jak podkreśliła, przed PiS jest teraz dużo pracy, ale się jej nie obawia. - Ten rząd, który będzie brał odpowiedzialność za naszą ojczyznę, to wspaniali ludzie. Prawi, pracowici, odpowiedzialni - powiedziała.
- Kiedy zapytałam młodego kandydata na ministra, który nie ma wielkiego doświadczenia w polityce o to, co chciałby zrobić, jak wyobraża sobie swoją pracę w ministerstwie, powiedział mi dwa słowa: praca i pokora. I taki będzie taki rząd - mówiła Szydło, a zgromadzeni nagrodzili ją oklaskami.