Beata Szydło: nie chcę przerzucać się z opozycją oskarżeniami
Premier z sejmowej mównicy odniosła się do gorącej dyskusji pomiędzy szefem MSWiA a posłami opozycji. – W obliczu takiego nieszczęścia powinniśmy być wszyscy razem i nie przekrzykiwać się różnego rodzaju groźbami i inwektywami – powiedziała Beata Szydło.
Po wystąpieniach Mariusza Błaszczaka, Grzegorza Schetyny i innych posłów z klubów parlamentarnych głos zabrała szefowa rządu. Beata Szydło stwierdziła, że dzisiejsze posiedzenie Sejmu powinno być czasem rozmowy, jak pomóc ludziom dotkniętym skutkami sierpniowych nawałnic.
- Zespół pod kierownictwem szefa MSWiA dokonuje przeglądu rozporządzeń i ustaw, które regulują sprawy związane z ostrzeganiem i niesieniem pomocy poszkodowanym. Do końca września przygotujemy zmiany, które są konieczne – powiedziała premier Beata Szydło.
- Wiemy jakie mechanizmy zawiodły, ale nie będę teraz ich wymieniać, bo ja nie chce się z państwem przerzucać oskarżeniami politycznymi – zwróciła się do posłów opozycji szefowa rządu. - Mam nadzieję, ze państwo do nas dołączycie i zaczniemy rozmawiać merytorycznie – dodała.
Premier Beata Szydło odniosła się do wypowiedzi posłów opozycji i zapewniła, że rząd wie, jak wyglądają domy osób poszkodowanych w nawałnicach. Zapewniła też, że są przygotowane środki na wypłatę odszkodowań, ale rząd czeka na wnioski od samorządów.
Premier i minister obrony we wsi Rytel
Mimo wcześniejszych zapewnień szefowej rządu, że nie chce przerzucać się z opozycją odpowiedzialnością polityczną, Beata Szydło kilka razy podkreśliła, jakie działania podjęto po raz pierwszy. Podkreśliła też, że należy zmienić m.in. te rozporządzenia, które zostały przygotowane i wprowadzone za rządów PO-PSL.
- Podjęliśmy decyzję o przeznaczeniu środków nie tylko na odbudowę budynków mieszkalnych, ale też gospodarczych, czego nasi poprzednicy nie zrobili – powiedziała Beata Szydło. Dodała też, że po raz pierwszy odszkodowania zostaną wypłacone właścicielom prywatnych lasów.
- Musze podziękować ministrowi Mariuszowi Błaszczakowi, który koordynował całą akcję i wszystkim zaangażowanym ministrom, którzy nie działali w blasku fleszów. My nie jesteśmy od organizowania konferencji prasowych, ale od organizowania pomocy ludziom – zadeklarowała na koniec swojego przemówienia Beata Szydło.