Trwa ładowanie...

Beata Mazurek odpowiedziała na pytania o aferę KNF. Padło nazwisko Donalda Tuska

Rzeczniczka PiS, na briefingu prasowym w Sejmie, była pytana między innymi o aferę KNF, którą od kilku dni żyją media. Odpierała zarzuty opozycji wobec rządu. - PO w sprawie Amber Gold przez 2,5 roku nic nie robiło... a Tusk w nagrodę dostał stanowisko w UE - rzuciła Beata Mazurek.

Beata Mazurek odpowiedziała na pytania o aferę KNF. Padło nazwisko Donalda TuskaŹródło: PAP, fot: Jacek Turczyk
dcvbnip
dcvbnip

Cały czas pojawiają się nowe informacje w sprawie afery KNF. Domaga się między innymi komisji śledczej. Beata Mazurek utrzymuje nie jest to potrzebne. - Mówimy o tym zawsze, że komisja śledcza powinna powstać wtedy, kiedy nie działają instytucje państwa. W tym momencie te instytucje państwa zadziałały błyskawicznie i poczekajmy na efekt działań prokuratury i służb - stwierdziła.

Na briefingu prasowym w Sejmie, odnosząc się do zarzutów wobec obecnego rządu, Mazurek porównywała go do poprzedniego. Jak podkreśliła, mimo braku działań PO w sprawie Amber Gold ówczesny premier został szefem Rady Europejskiej. - Dla jasności i dla transparentności są przepisy. Dziwię się, że kiedy była afera Amber Gold, to opozycja, a szczególnie PO, komisji śledczej nie powoływała - dodała Mazurek.

Zapowiedziała też, że Katarzyna Lubnauer może ponieść konsekwencje swoich słów o tym, że doszło do próby prania brudnych pieniędzy. Bierecki ma złożyć przeciwko liderce Nowoczesnej pozew.

O co chodzi w całej aferze? Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Marek Chrzanowski - według miliardera Leszka Czarneckiego - miał zaproponować łapówkę, w zamian za normalne funkcjonowanie banku należącego do Czarneckiego. Biznesmen nagrał rozmowę z szefem KNF.

dcvbnip
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dcvbnip
Więcej tematów