Bateria zasilana uryną
Wyobraźcie sobie bibułkę mniejszą od karty kredytowej, która wykorzystując mocz może wytworzyć energię zdolną zasilić np. telefon komórkowy.
Nowe ogniwo paliwowe wykonane jest m.in. z kawałka specjalnego rodzaju papieru zamkniętego pomiędzy dwoma paskami wykonanymi z magnezu oraz miedzi. Całość jest zalaminowana, tak aby utrzymać wszystko w całości. W rezultacie cała bateria ma zaledwie 1 milimetr grubości, tworząc prostokąt o wymiarach 60x30 milimetrów.
Do aktywowania ogniwa wystarczy wkroplenie niewielkiej ilości uryny na papier, który jest elementem całej baterii. W ten sposób rozpoczyna się reakcja chemiczna, która uwalnia energię. Efektem jest uzyskanie z warstewki uryny o grubości zaledwie 0,2 milimetra prądu o napięciu 1,5 Volta, co jest równoznaczne z mocą 1,5 mikroWata.
Bateria działa przez około 15 godzin. Po tym czasie kolejne uzupełnienie uryny powoduje, że ogniwo wciąż wytwarza prąd. Jak na razie ogniwo przygotowywane jest z myślą o medycynie, ale trwają prace, aby bateria była zdolna zasilać iPody, laptopy oraz komórki.