Uzyskał z mojej strony zapewnienie, że nasza linia dobrego partnerstwa, bliskich stosunków z Litwą, jest linią stałą i jest intencją wszystkich sił politycznych decydujących w Polsce. Leży to bowiem w interesie obu narodów i obu krajów - powiedział Bartoszewski po spotkaniu z Paksasem.
Polski minister, przebywający z dwudniową oficjalną wizytą na Litwie, dodał, że rozmowy z Paksasem dotyczyły również konkretnych problemów, m.in. trudności z oświatą Polaków na Litwie i pisownią ich nazwisk. Według Bartoszewskiego, wszystkie one powinny znaleźć swój finał - zgodnie z ustaleniami premierów obu krajów - do jesieni tego roku.
Odnosząc się do czwartkowego wystąpienia prezydenta Litwy w parlamencie, w którym Valdas Adamkus skrytykował marazm w dwustronnych stosunkach, Bartoszewski podkreślił, że osobiście chciałby nadać stosunkom polsko-litewskim wymiar stosunków szczególnych. Ze względu zarówno na położenie geograficzne, tradycje historyczne, jak i na wspólny interes w XXI wieku.
Myślę, że jeżeli więcej ludzi będzie ożywionych taką wolą - a jest ich niemało, i w Polsce i na Litwie - to jest to rzecz realna i wykonalna - dodał.
Szef polskiej dyplomacji podkreślił również, że w ostatnim dziesięcioleciu osiągnęliśmy pewne postępy w zamykaniu pewnych zaszłości. Do tych zaszłości należą różnice poglądów, które się zmniejszają, przy rozwiązywaniu niektórych kwestii osobistych, własnościowych, oświatowych i nazewniczych - tłumaczył. (jd)
