Bartłomiej Sienkiewicz gościem programu "Tłit"
Zapraszamy na "Tłit". Od poniedziałku do piątku, o godz. 8.30 na stronie głównej Wirtualnej Polski. Zapraszamy na rozmowy z osobami, które kształtują naszą rzeczywistość. Dzisiaj gościem programu jest były szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz (PO).
06.05.2021 08:04
Co dziś w programie? We wtorek odbyło się głośne sejmowe głosowanie nad Funduszem Odbudowy. Politycy Platformy Obywatelskiej otwarcie krytykują posłów Lewicy, którzy poparli ratyfikację. O używanie "powściągliwego języka" w tej sprawie zaapelował były prezydent Aleksander Kwaśniewski, który był gościem programu "Newsroom WP". - Jeżeli celem Platformy Obywatelskiej jest jednoczyć lewicę i przygotowywać się do wyborów z nadzieją, że przejmie się władzę, to nie wolno używać słów czy określeń, które będą później przeszkodą. (…) Tym bardziej że w moim przekonaniu Platforma źle oceniła sytuację i pomyliła się w tej sprawie - stwierdził Kwaśniewski.
Gość Patrycjusza Wyżgi odniósł się także do słów Bartłomieja Sienkiewicza, który napisał na Twitterze, że "tylko KO jest anty-PiSem i nie dała się ani złamać, ani nie oszukała swoich wyborców". - Bartłomieja Sienkiewicza bardzo cenię. Wielokrotnie wykazywał on spory analityczny talent, ale w tej kwestii zafiksował się partyjnie i mówi rzeczy nieroztropne - powiedział Kwaśniewski. - Polska to trochę więcej niż spór PiS-antyPiS. Kwestii środków na odbudowę gospodarki, działań pocovidowych, wsparcia tendencji integracyjnych w UE - nie można wrzucać do worka antyPiS. To nie tak, że każdy, kto zagłosuje w jakiejś sprawie z PiS-em, staje się zdrajcą (…). Taki język nie przystaje do intelektualisty, jakim jest Sienkiewicz. To dobre dla propagandysty partyjnego, a nie człowieka, który wie o polityce trochę więcej - podsumował Kwaśniewski.
W najnowszym sondażu United Survey zapytaliśmy Polaków, jak oceniają decyzję Sejmu ws. Funduszu Odbudowy. Wyraźna większość ankietowanych wystawiła politykom pozytywną opinię. "Zdecydowanie dobrze" wyniki głosowania oceniło 30,3 proc. respondentów, natomiast "raczej dobrze" 36,9 proc. Co ciekawe, na przeciwnym biegunie stoi zaledwie 11,6 proc. Polaków. Odpowiedzi "raczej źle" udzieliło 10,4 proc. ankietowanych, natomiast "zdecydowanie źle" - 1,2 proc.
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, zwyciężyłoby je Prawo i Sprawiedliwość - wynika z kolei z najnowszego sondażu partyjnego United Survey dla Wirtualnej Polski. Jednak ostanie sejmowe głosowanie zmieniło nieco układ sił wśród partii opozycyjnych.
Na partię Jarosława Kaczyńskiego oddałoby głos 35,4 proc. ankietowanych - to wzrost o 3,1 pkt. proc. w porównaniu do ostatniego badania. Mimo wysokiego wyniku PiS straciłby samodzielną większość, zapewniając sobie "jedynie" 211 posłów w prognozowanej kadencji Sejmu. Drugie miejsce zapewniłaby sobie Polska 2050. Formację Szymona Hołowni popiera 20,4 proc. badanych, co stanowi wzrost o 3,1 pkt. proc. w porównaniu do ostatniego sondażu przygotowanego dla WP. Podium domyka Koalicja Obywatelska z wynikiem 15,1 proc. (2 pkt. proc. spadku).
W najnowszym sondażu zyskuje Lewica - 10,4 proc. ankietowanych zagłosowałoby na tę formację w najbliższych wyborach (wzrost o 2,7 pkt. proc.). W przyszłej kadencji Sejmu pojawiłaby się także Konfederacja z wynikiem 5,7 proc. Tuż nad progiem wyborczym - z wynikiem 5,1 proc. - zameldowałoby się Polskie Stronnictwo Ludowe.