We wtorek unijna komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes zapowiedziała, że zaproponuje KE podjęcie negatywnej decyzji w sprawie polskich stoczni. Komisja nie potwierdziła jak dotąd zapowiedzi komisarz Neelie Kroes, że będzie ona negatywnie opiniować programy restrukturyzacji polskich stoczni.
W liście z 15 września Barroso zaznaczył, że Komisja zdecydowała się - w wyniku zaangażowania polskiego rządu - odłożyć zatwierdzenie ostatecznej decyzji odnośnie pomocy publicznej dla Stoczni Gdynia i Stoczni Szczecińska Nowa do października.
12 września resort skarbu przesłał KE plany restrukturyzacji polskich stoczni. ISD Polska (właściciel stoczni Gdańsk) proponuje połączenie zakładów w Gdańsku i Gdyni. Konsorcjum z Pomorza Mostostal Chojnice chce kupić stocznię Szczecin. Jeśli Bruksela ich nie zaakceptuje, zakłady będą musiały zwrócić pomoc publiczną, którą otrzymały po przystąpieniu Polski do UE, a to może oznaczać ich bankructwo.
"Komisja oceni, czy dopasowane plany restrukturyzacyjne znacząco polepszą sytuację i pozwolą na rozważenie pomocy publicznej, w świetle wytycznych restrukturyzacyjnych zgodnych ze wspólnym rynkiem" - napisał szef KE.
Barroso zapewnił jednocześnie o gotowości Komisji do współpracy z polskimi władzami w tej kwestii.
List Barroso był odpowiedzią na dwa listy Tuska z lipca w sprawie stoczni.
