Barlinek. Mieszkańcy chcieli czarnych dachów, teraz muszą je wymieniać

Czarne dachy w Barlinku (woj. zachodniopomorskie) zaczęły robić furorę - kolejne domy w mieście zaczęły przybierać te barwy. Interweniować musieli urzędnicy, którzy zwrócili uwagę, że w tym miejscu dachy mogą być wyłącznie czerwone. - Już kilka osób musi wymieniać pokrycie - mówią w rozmowie z portalem money.pl.

dachówkaBarlinek. Czarne dachówki pójdą do wymiany
Źródło zdjęć: © money.pl

Odpowiedni kolor dachówek jest zapisany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Dozwolone barwy są tam wyraźnie określone, jako "kolor ceglasty i czerwony" lub "odcienie czerwieni i brązu". Część mieszkańców Barlinka nie podporządkowała się jednak lokalnym przepisom i wybrała czarne poszycie. Teraz nie są zadowoleni z uwag urzędników.

- Plany to kluczowe dokumenty - i wszystkie zapisane w nich wymagania powinny być spełnione - mówi portalowi money.pl Magdalena Araźna, Powiatowa Inspektor Nadzoru Budowlanego. Mieszkańcy domów z czarnym pokryciem mogą się zatem spodziewać nakazu demontażu dachu - i zainstalowania takiego w odpowiednim kolorze. Jak przyznaje inspektor, kilka takich decyzji zostało wydanych już, a kolejnych kontroli można się spodziewać niebawem.

- To niczym nieuzasadniona ingerencja w nasze prawa - uważają jednak mieszkańcy, którzy mieli nieodpowiednie kolory dachów. Część z nich wysłała zresztą pismo do prezydenta miasta Dariusza Zielińskiego.

Zobacz też: Planujesz remont? Na ekipę możesz czekać nawet rok

Barlinek. Mieszkańcy chcą przyjść na sesję rady miasta

W oświadczeniu dla serwisu Barlinek24 prezydent nie odpowiedział "nie" na postulaty. Zaznaczył jednak, że ewentualna zmiana planu jest kosztowna - trzeba bowiem zamówić opracowanie, które kosztuje od 15 do 60 tys. zł. A prace mogą potrwać od 6 miesięcy do nawet 6 lat.

Mieszkańcy zapowiedzieli, że zamierzają pojawić się na najbliższej sesji rady miasta, aby wytłumaczyć swoje racje. - Wszystko to jest zupełnie bez sensu. Przecież ja nie jestem od tego, by wczytywać się w dokumenty. Ja po prostu zleciłem budowę - mówi jeden z mieszkańców domu z czarnym dachem.

Jeden z pracowników Urzędu Miasta, z którym rozmawiał portal, po części się z tym zgadza. - To kierownik budowy odpowiada za to, aby wszystko powstało zgodnie z planem zagospodarowania - odpowiada. Teraz niewykluczone, że mieszkańcy będą domagać się od kierowników odszkodowań za wymianę poszycia.

Wybrane dla Ciebie
Rosyjski dowódca oskarżony. Znak "Z" wyciął na czole więźnia
Rosyjski dowódca oskarżony. Znak "Z" wyciął na czole więźnia
Impas koalicji Tuska? Francuski dziennik ocenia dwa lata rządów
Impas koalicji Tuska? Francuski dziennik ocenia dwa lata rządów
Japonia. Kolejne ataki niedźwiedzi. Nie żyje 79-latka
Japonia. Kolejne ataki niedźwiedzi. Nie żyje 79-latka
Tak będzie wyglądał sylwester u Rydzyka. Trzydniowa impreza z regulaminem
Tak będzie wyglądał sylwester u Rydzyka. Trzydniowa impreza z regulaminem
Porażka przy rozliczaniu Alvina Gajadhura. Doradca prezydenta niewinny
Porażka przy rozliczaniu Alvina Gajadhura. Doradca prezydenta niewinny
Rosyjski szpieg w Wiedniu? Ukraina domaga się jego ekstradycji
Rosyjski szpieg w Wiedniu? Ukraina domaga się jego ekstradycji
Biuro premiera Izraela: Zidentyfikowano ciała zwrócone przez Hamas
Biuro premiera Izraela: Zidentyfikowano ciała zwrócone przez Hamas
PiS składa zawiadomienie ws. Żurka. Ziobro opublikował pismo
PiS składa zawiadomienie ws. Żurka. Ziobro opublikował pismo
"Wypiłem jedno piwo". 27-latek wylądował na drzewie, policja pokazała zdjęcia
"Wypiłem jedno piwo". 27-latek wylądował na drzewie, policja pokazała zdjęcia
Tragedia w Walii. Dziewięciomiesięczne dziecko zaatakowane przez psa
Tragedia w Walii. Dziewięciomiesięczne dziecko zaatakowane przez psa
Kolejna śmierć dziecka w Warszawie. Dwie tragedie w ciągu godziny
Kolejna śmierć dziecka w Warszawie. Dwie tragedie w ciągu godziny
Zatrzymanie pijanego kierowcy. Akcja z udziałem policyjnego śmigłowca
Zatrzymanie pijanego kierowcy. Akcja z udziałem policyjnego śmigłowca