Barcikowski: sprawa Rywina to był dla mnie blef
Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego
Andrzej Barcikowski powiedział we wtorek przed sejmową komisją
śledczą, że w czasie, gdy dowiedział się o sprawie Rywina, miała
ona dla niego znamiona blefu biznesowego.
"W mojej ówczesnej ocenie, propozycja Rywina nosiła wszelkie znamiona tzw. blefu biznesowego, który jest zjawiskiem nagminnym w Polsce przy załatwianiu interesów. Polega on na powoływaniu się przez ludzi biznesu na rozmaite koneksje z politykami, najczęściej z aktualnie rządzącego ugrupowania, w celu wzmocnienia swojej pozycji przetargowej" - powiedział szef ABW.
Wyjaśnił, że Agencja zaangażowała się aktywnie w wyjaśnianie wątków afery Rywina wtedy, gdy zwróciła się o to do niej - poprzez prokuraturę - komisja śledcza.
"Od tego momentu uruchomiliśmy bardzo duży potencjał sił i środków i, na zlecenie Wysokiej Komisji, funkcjonariusze badali kondycję spółek Lwa Rywina, ich wzajemne powiązania i zewnętrzne relacje finansowe z telewizją publiczną" - powiedział Barcikowski.
Przypomniał, że niedawno przewodniczącemu komisji śledczej przesłany został szczegółowy raport z tych działań.(iza)