Barbórkowe przepychanki "Sierpnia '80" z policją
Kilkudziesięciu związkowców z Sierpnia '80 pikietuje budynek liceum w Bieruniu Starym (woj. śląskie), gdzie odbywa się uroczysta akademia barbórkowa z udziałem premiera Jerzego Buzka. Doszło do przepychanek z policją.
04.12.2000 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Policja usiłowała nie dopuścić związkowców do bramy na teren szkoły. Funkcjonariusze strzelali na postrach w powietrze, prawdopodobnie gumowymi kulami lub ślepakami. Policja nie udziela na razie informacji na ten temat.
Stojący przed zamkniętą bramą związkowcy wznoszą hasła wyrażające dezaprobatę wobec realizacji rządowego programu restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego. Wzywają rząd do dymisji.
Tymczasem przemawiając podczas akademii premier Jerzy Buzek wyraził przekonanie, że reforma górnictwa powiedzie się i nie wolno jej zaniechać. Jesteśmy w przededniu naprawdę dobrych rezultatów. Straty górnictwa w tym roku są dwukrotnie mniejsze niż w ubiegłym. Kilka lat temu mało kto wierzył, że tak będzie - powiedział premier. (mp)