Barack Obama nowym prezydentem USA
Barack Obama pokonał Mitta Romneya
Wybory w USA. Tak głosowała Ameryka - zdjęcia
Barack Obama to według telewizji CNN, nowy prezydent USA. Jak wynika z sondażu CNN urzędujący prezydent otrzymał 274 głosy elektorskie. Do zwycięstwa potrzebne jest 270. Jego przeciwnik, kandydat Republikanów Mitt Romney, ma na razie 201 głosów.
Prezydent Barack Obama nie czekał z oddaniem swojego głosu do 6 listopada. Zrobił to już 25 października, korzystając w ten sposób z możliwości wcześniejszego głosowania.
Obama został pierwszym w historii USA prezydentem, który zagłosował przedterminowo, a nie w dniu wyborów.
Obama głosował w swoim rodzinnym mieście w Chicago.
(PAP, IAR, pg)
Amerykanie zdecydowali
Według sondażu CNN Romney uzyskał 201 głosów elektorskich i przegrał starcie z Barackiem Obamą.
Mitt Romney głosował w Belmont. Na pytanie, na kogo zagłosował, republikański kandydat odpowiedział: - Myślę, że wiecie.
Na zdjęciu Romney razem ze swoją żoną Ann Romney wychodzi z lokalu wyborczego.
Wszystkie ręce na pokład
Wieczór wyborczy republikanina Romneya zorganizowany został w Bostonie w Convention & Exhibition Center.
Na scenie wystąpił m.in. syn Romneya - Craig.
Które stany dla Obamy?
Na zdjęciu zwolennicy Baracka Obamy cieszą się z wyniku jaki ich kandydat osiągnął w Pensylwanii. Według pierwszych doniesień demokrata wygrał tam z Romneyem.
Wieczór wyborczy urzędującego prezydenta zorganizowany został w Chicago.
Dobra wiadomość to zła wiadomość
Im większa radość w obozie Baracka Obamy, tym większa rozpacz wśród zwolenników Mitta Romneya.
Na zdjęciu uczestnik wieczoru wyborczego Romneya w Bostonie.
Wybory są wszędzie
Amerykanie na bieżąco mogą śledzić wyniki wyborów, które wyświetlane są na olbrzymich ekranach na Time Square w Nowym Jorku.
Wybory są wszędzie
Amerykanie na bieżąco mogą śledzić wyniki wyborów, które wyświetlane są na olbrzymich ekranach na Time Square w Nowym Jorku.
Romney walczył do końca
Mitt Romney walczył o głosy do samego końca. W dniu wyborów odwiedził m.in. call center w mieście Green Tree (Pensylwania) i pozował z pracownikami do zdjęć.
Obama
We wtorek rano (czasu amerykańskiego) Barack Obama odwiedził biuro swojej kampanii w Chicago i podziękował wolontariuszom, którzy włączyli się w walkę o jego reelekcję.
Na zdjęciu Barack Obama dzwoni do wolontariuszy z Wisconsin.
Hamburger w dniu wyborów
W dniu wyborów Mitt Romney postanowił wpaść do jednej z sieciowych restauracji na hamburgera.
Na zdjęciu Romney czeka na zamówienie w restauracji Wendy's w Richmond Heights w Ohio.
Amerykanie wybierają prezydenta
Amerykanie wybierają prezydenta, a także Izbę Reprezentantów, jedną trzecią składu Senatu, 13 gubernatorów oraz członków legislatur stanowych i lokalnych.
Na zdjęciu lokal wyborczy w Wichita w Kansas.
Amerykanie wybierają prezydenta
Nowy Jork cały czas odczuwa skutki huraganu Sandy. W wielu miejscach nie ma prądu. Nie przeszkadza to jednak Amerykanom w głosowaniu. Pomocne są latarki.
Na zdjęciu lokal wyborczy w Nowym Jorku.
Amerykanie wybierają prezydenta
30-letni ratownik Mike Weigart przyszedł na głosowanie razem z deską surfingową.
Na zdjęciu lokal wyborczy w Venice Beach w Los Angeles.
Amerykanie wybierają prezydenta
Amerykanie chętnie manifestują swoje sympatie polityczne.
Na zdjęciu jeden z wyborców w czasie wiecu w Warren w stanie Michigan.
Amerykanie szturmują lokale wyborcze
Przed wieloma lokalami wyborczymi utworzyły się kolejki, a na oddanie głosu trzeba czekać godzinami. Tak jest między innymi w Wirginii, na Florydzie i w Ohio. Wynik wyborów w tych stanach będzie miał duże znaczenie - kandydat Republikanów Mitt Romney powinien wygrać w co najmniej jednym z nich, jeśli chce mieć szansę na prezydenturę.
Na zdjęciu kolejka głosujących w Valley Center (Kansas)
Amerykanie szturmują lokale wyborcze
Amerykanie stali w długich kolejkach by zagłosować na swojego prezydenta.
Na zdjęciu lokal wyborczy w publicznej bibliotece w Bostonie w Massachusetts.
Amerykanie szturmują lokale wyborcze
Amerykanie stali w długich kolejkach by zagłosować na swojego prezydenta.
Na zdjęciu sala gimnastyczna w jednej ze szkół w Bristow w Virginii.
Amerykanie szturmują lokale wyborcze
W czasie wyborów prezydenckich w 2008 roku do urn poszło ponad 66 proc. Amerykanów. Wówczas Barack Obama otrzymał 365 mandatów w 538-mandatowym Kolegium Elektorskim wobec 173 mandatów dla elektorów Johna McCaina.
Na zdjęciu Amerykanie głosujący w St. Louis (Missouri).
(pg)