Barack Obama broni elektronicznej inwigilacji podczas spotkania z Angelą Merkel
Prezydent USA Barack Obama zapewnił po spotkaniu z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, że zbieranie danych z serwerów internetowych przez amerykańskie służby specjalne nie narusza prawa i odbywa się pod kontrolą sądową. Amerykański przywódca zapewnił również, że stosunki z Europą są "kamieniem węgielnym" bezpieczeństwa USA.
19.06.2013 14:23
- Interwencje w sferę prywatną (obywateli) są bardzo ograniczone i odbywają się pod kontrolą sądu" - powiedział Obama na konferencji prasowej w urzędzie kanclerskim w Berlinie. Dodał, że służby obowiązują surowe przepisy, a celem ich działań jest ochrona obywateli przed zamachami terrorystycznymi.
Obama podkreślił, że dzięki działalności Narodowej Agencji Bezpieczeństwa (NSA) udało się zapobiec co najmniej 50 zamachom. Zapewnił, że służby nie podsłuchują rozmów telefonicznych, lecz sprawdzają jedynie, czy z uznanego za podejrzany numeru telefonu prowadzone były rozmowy.
Merkel zaznaczyła, że nie wszystkie wątpliwości zostały wyjaśnione. Należy znaleźć "właściwą równowagę" pomiędzy bezpieczeństwem obywateli a ich prawem do swobodnego korzystania z nowoczesnych środków komunikacji, w tym internetu. Kanclerz Niemiec przyznała, że internet wykorzystywany jest przez "wrogów demokracji".
Niemiecką opinię publiczną zbulwersowały informacje o zbieraniu przez NSA danych znajdujących się na serwerach czołowych firm internetowych. Według mediów w centrum zainteresowania amerykańskich służb specjalnych znajdowały się przede wszystkim Niemcy. Szereg polityków wezwało Merkel do poruszenia tego problemu w rozmowie z Obamą.
"Kamień węgielny"
Obama zaprzeczył również w Berlinie, że większe zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w innych częściach świata oznacza zmniejszenie znaczenia sojuszu Ameryki z Europą
- Stosunki z Europą pozostają kamieniem węgielnym naszego bezpieczeństwa i naszej wolności - powiedział Obama. Europa jest dla Stanów Zjednoczonych partnerem niemal we wszystkich przedsięwzięciach.
Obama wezwał Niemcy do silniejszego zaangażowania się wraz z USA na rzecz wspierania demokratycznych przemian na świecie. - Musimy sprawić, że ze świata znikną kolejne mury - powiedział, nawiązując do obalenia muru berlińskiego i przezwyciężenia podziału Niemiec w latach 1989/1990, co dokonało się dzięki pomocy USA.
Obama zapewnił, że amerykańskie drony, używane do likwidacji terrorystów na Bliskim Wschodzie i w innych częściach świata, nie są sterowane z baz USA na terenie Niemiec.
Merkel powiedziała, że amerykańskie bazy w Niemczech odgrywają ważną rolę w walce z terroryzmem. To dobrze, że te bazy są - podkreśliła, dodając: - I tak będzie nadal.