Bar tylko dla zaszczepionych. Na właścicieli wylał się hejt
Rząd PiS nadal nie zdecydował się na wprowadzenie obostrzeń dla niezaszczepionych, dlatego sprawy w swoje ręce biorą właściciele lokali gastronomicznych. W Poznaniu jeden z barów prosi klientów o przedstawienie paszportów covidowych. Nie wszystkim się to podoba.
O sprawie napisała poznańska "Gazeta Wyborcza". Bar Twelve Cocktails & Co w ostatni piątek przekazał informację, która nie spodobała się części klientów. "Celebrujemy luksus w bezpiecznym otoczeniu. Zapraszamy tylko osoby zaszczepione z unijnym certyfikatem lub aktualnym negatywnym wynikiem testu" - napisano na fanpejdżu lokalu, który działa z myślą o klientach premium. W menu znajdziemy m.in. autorskie koktajle, whisky czy cygara.
Jak informuje "Wyborcza", lokal funkcjonuje w zabytkowej kamienicy przy ul. Młyńskiej 12 w Poznaniu, która należy do Joanny i Piotra Borowiaków. Przedsiębiorcy odnieśli sukces finansowy za sprawą produkcji kas pancernych i bankomatów. Inwestycje w branżę hotelarską i gastronomiczną to dla nich kolejny krok w biznesowym rozwoju.
Bar tylko dla zaszczepionych. Na właścicieli wylał się hejt
- Inicjatywa wyszła od naszych gości. Mamy stałych, zaprzyjaźnionych klientów, którzy dzielą się uwagami. Sugerowali, że dobrze byłoby wydzielić przestrzeń tylko dla osób zaszczepionych. Długo się nad tym zastanawialiśmy, poprosiliśmy prawników o opinie - mówi "Wyborczej" Jacek Olech, pełnomocnik właścicieli.
Jednak to, o co prosiła część klientów poznańskiego pubu, nie zostało dobrze przyjęte przez grupę mieszkańców. "Miłego upadku", "Żenada", "Bankrut murowany", "Na nowy rok życzę wam wszystkiego najgorszego" - to tylko niektóre komentarze, jakie zamieszczono na stronie Twelve Cocktails & Co. na Facebooku.
Niektórzy zasugerowali nawet właścicielom, że łamią prawo, prosząc klientów o "udostępnianie danych wrażliwych".
Pojawiły się też głosy popierające. "W końcu ktoś odpowiedzialny w tym kraju", "Brawo!", Bardzo odpowiedzialna decyzja" - to komentarze osób, które popierają pomysł wpuszczania do lokali osób zaszczepionych przeciwko COVID-19 i minimalizowania w ten sposób ryzyka związanego z koronawirusem.
Co na to właściciele lokalu? W rozmowie z "Wyborczą" pełnomocnik Jacek Olech podkreśla, że hejt być może byłby mniejszy, gdyby władze kraju wykonały pierwszy krok w kierunku tego typu obostrzeń. - To oczywiste, że takie decyzje powinien podejmować rząd. Żałujemy, że nie mamy jego wsparcia - mówi.
Zarządcy Twelve Cocktails & Co. spodziewali się, że decyzja o wpuszczaniu do swojego wnętrza jedynie osób zaszczepionych albo ważnym wynikiem testu na obecność COVID-19 wywoła oburzenie wśród części społeczeństwa. Jak jednak podkreślają, "skala hejtu ich zaskoczyła".
Doszło nawet do sytuacji, w której część oburzonych osób próbowała znaleźć dane do menedżerów i pracowników lokalu, grożąc im.
źródło: Gazeta Wyborcza
