Ogień i panika spowodowały obrażenia dalszych 50 osób. Przestraszony tłum usiłował się wydostać z fabryki, kiedy płomienie zaczęły wydobywać się z rozdzielni energetycznej. Jak zeznali świadkowie, ogień błyskawicznie objął czterokondygnacyjny budynek.
Jak podali strażacy, co najmniej 13 spośród ofiar stanowią kobiety. Pożar spowodował panikę w pobliskich zakładach, również zajmujących się produkcją tkanin. Ludzie, w obawie przed rozprzestrzenieniem się ognia, skakali z okien budynków.
W ciągu ostatnich 10 lat ponad 300 osób zginęło w wypadkach, które miały miejsce w zakładach tkackich i manufakturach materiałów w całym kraju. Zaledwie znikoma liczba tych zakładów spełnia normy bezpieczeństwa i higieny pracy.(kar)
