Bandyta ukradł samochód i dziecko - grozi mu kara śmierci
Tragiczny finał poszukiwań uprowadzonego niemowlęcia. W chińskim mieście Changchun na policję zgłosił się mężczyzna, który dzień wcześniej ukradł samochód, a wraz z nim - dwumiesięczne niemowlę. Po kradzieży złodziej udusił niemowlę. Grozi mu za to kara śmierci.
06.03.2013 | aktual.: 06.03.2013 06:03
Ta sprawa poruszyła Chińczyków. Skradzionego samochodu i zaginionego dziecka jeszcze wczoraj szukało ponad 10 000 policjantów oraz setki wolontariuszy. Wieczorem na policję zgłosił się mężczyzna, który ukradł samochód. Auto odnaleziono, ale na pomoc dziecku było już za późno.
Dwa dni temu mieszkaniec Changchun pozostawił przed sklepem samochód, a w nim dwumiesięczne dziecko. Policji tłumaczył, że wyszedł do sklepu "na chwilę", a dziecko pozostawił w aucie, bo obawiał się, że może się przeziębić.