Bandyci "hodowali" noworodki
"Gazeta Wyborcza" pisze o gangu, który werbował prostytutki, a gdy zachodziły w ciążę sprzedawał ich dzieci za granicę. Wyniki śledztwa w tej sprawie ujawniło poznańskie CBŚ.
21.09.2006 | aktual.: 21.09.2006 11:33
Na terenie Wielkopolski, grupa pod wodzą między innymi 39-letniego Janusza T. "Uszola", werbowała kobiety - tylko Polki w wieku 18-30 lat. Pracowały na drogach, a jeśli bandyci byli z nich zadowoleni, sprzedawali do agencji towarzyskich. Kobiety były też wysyłane do Niemiec i Szwajcarii.
Jeśli kobieta zaszła w ciążę, przed porodem wieziono ją do pewnej niemieckiej kliniki. Dziecko po narodzinach znikało, a kobieta wracała do pracy w Polsce. Dostawała niewielką część pieniędzy z transakcji za noworodka. Policja ustala teraz, ile gangsterzy brali za dziecko. CBŚ wyjaśnia wspólnie z niemiecką policją, kto kupował dzieci.
"Gazeta Wyborcza" pisze, że zatrzymano na razie czterech gangsterów z Gniezna i okolic oraz policjanta, który współpracował z nimi za łapówki. (IAR)