Ban Ki Mun: konferencja pokojowa ws. Syrii być może w połowie grudnia
Nie ma jeszcze konkretnej daty konferencji pokojowej ws. konfliktu syryjskiego, nazywanej Genewa 2, jednak oczekujemy, że odbędzie się ona około połowy grudnia - powiedział w Wilnie sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun.
18.11.2013 | aktual.: 18.11.2013 12:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Obecnie nie jestem w stanie podać żadnego terminu. Naszym celem jest połowa grudnia - powiedział Ban na konferencji prasowej w stolicy Litwy, która obecnie sprawuje przewodnictwo w UE. Stamtąd ruszy do Polski, na odbywającą się w Warszawie konferencję klimatyczną ONZ.
Zdaniem Bana decyzja co do terminu wielokrotnie odkładanej konferencji może zapaść pod koniec listopada na spotkaniu specjalnego wysłannika ONZ i Ligi Arabskiej do Syrii Lakhdara Brahimiego z przedstawicielami władz USA i Rosji.
- 25 listopada Lakhdar Brahimi zwoła trójstronne spotkanie z udziałem Federacji Rosyjskiej i Stanów Zjednoczonych. Dokonają przeglądu (dotychczasowych decyzji - przyp.) i w miarę możliwości, mam nadzieję, ustalą również termin (syryjskiej konferencji) - powiedział.
Konferencja bez terminu
W ubiegłym tygodniu zbliżony do władzy syryjski dziennik "Al Watan" poinformował, że Genewa 2 rozpocznie się 12 grudnia. Gazeta powołała się na źródło dyplomatyczne w Paryżu.
Genewa 2 była wielokrotnie przekładana. Kłopoty z jej zorganizowaniem wynikają przede wszystkim z diametralnie odmiennych oczekiwań stron syryjskiego konfliktu. Opozycja uważa, że warunkiem wstępnym do podjęcia negocjacji jest gwarancja, że syryjski prezydent Baszar al-Asad odda władzę, a otoczenie Asada powtarza, że prezydent nie ma zamiaru rezygnować ze swej funkcji. Część ugrupowań opozycyjnych w ogóle odmawia udziału w tych negocjacjach.
Dodatkową przeszkodą jest także kwestia dopuszczenia Iranu do rozmów. Zdaniem Rosji Iran należy zaangażować w rozwiązanie syryjskiego konfliktu, ale zdecydowanie sprzeciwia się temu opozycyjna Syryjska Koalicja Narodowa.
Iran, sojusznik Asada w regionie, jest podejrzewany o zbrojenie libańskiego Hezbollahu, którego bojownicy walczą u boku oddziałów syryjskiego reżimu.
W trwającym od marca 2011 roku krwawym konflikcie wewnętrznym w Syrii zginęło już ponad 120 tys. ludzi.