Bałtyk: inwazja meduz. Równowaga ekologiczna może być zagrożona
Od przeszło 14 lat naukowcy obserwują w wodach Bałtyku gwałtowny wzrost populacji meduz. Jednak jeszcze nigdy tych galaretowatych stworzeń nie było tam aż tak dużo. Zdaniem badaczy grozi to zaburzeniem równowagi ekologicznej.
23.07.2020 | aktual.: 23.07.2020 14:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O sprawie donosi RMF24. Bezpośrednich przyczyn wzrostu populacji meduz może być kilka. Naukowcy z Niemiec i Danii wskazują przede wszystkim łagodną zimę oraz wzrost zasolenia wód Bałtyku.
W ubiegłym roku temperatura wody było o około 2 stopnie Celsjusza wyższa niż przez ostatnie 40 lat. Zjawisko to sprzyjało namnażaniu się meduz. Przyczynić się mogły ponadto prądy oceaniczne, które przez cieśniny duńskie napełniają Bałtyk bardziej słoną wodą z północnego Atlantyku.
Bałtyk. Gwałtowny wzrost populacji meduz grozi zaburzeniem równowagi ekologicznej
Wzrost populacji meduz może oznaczać nie tylko spadek natlenienia wody, ale również znacznie mniejszą ilość pokarmu dla ryb. Meduzy są drapieżnikami, żywiącymi się zooplanktonem.
Co więcej, badacze ponownie zaobserwowali występowanie żebropławów z gatunku mnemiopsis leidyi. Ich pojawienie się w Morzu Czarnym i Kaspijskim skutkowało katastrofami ekologicznymi.
Meduzy są nieszkodliwe dla ludzi. Jedynie bełtwa festonowa może powodować bolesne poparzenia, zwłaszcza u dzieci.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: RMF24