Balon z kamerą będzie strzegł bezpieczeństwa na Błoniach
Balon to część systemu Rufus, który wspomoże policyjny monitoring podczas spotkania Benedykta XVI z młodzieżą i podczas niedzielnej mszy świętej. W sterowcu zamontowana jest zdalnie sterowana, obrotowa kamera i system odbioru sygnału. Balon ma długość 10 m i ok 40 m objętości. Kamera obraca się o 360 stopni w poziomie i 105 w pionie.
26.05.2006 | aktual.: 26.05.2006 08:36
Obraz z kamery jest jakościowo porównywalny do telewizyjnego. Kamera dzięki specjalnemu systemowi jest stabilna i nie przeszkadzają jej ruchy sterowca.
Gdy dojdzie do zasłabnięcia pielgrzyma lub gdy ktoś będzie go próbował okraść, dowie się o tym policjant dyżurujący przy monitorze w stanowisku dowodzenia na Błoniach. Powiadomi służby medyczne lub policjantów w sektorze.
Kamera może mocno przybliżyć dany fragment terenu, tak że można precyzyjnie zobaczyć sylwetki poszczególnych ludzi. Balon posłuży również do rozładowania ewentualnych zatorów na drogach dojazdowych i między sektorami. Obraz z kamery obejmie teren całych Błoń i ulic dojazdowych.
Balon może się wznieść na wysokość nawet 150 m a zasięg obrazu wynosi kilka kilometrów. Podobny system był już używany m.in. podczas igrzysk w Atenach i na meczach tzw. podwyższonego ryzyka.
Maszyna dotrze do Krakowa jutro, a w sobotę rano zacznie się napełnianie helem. Przed godz. 11 balon zawiśnie nieruchomo nad KS Zwierzyniec i pozostanie tam przez dwa dni. System Rufus jest uzupełnieniem policyjnego monitoringu na Błoniach. Policjanci korzystają oprócz niego z kamer zamieszczonych przy ołtarzu i na słupie stadionu Cracovii.
Firma wypożyczyła balon kurii za kilka tysięcy złotych - tyle kosztuje napełnienie balonu helem.