Balicki: wyrażałem niepokój co do niektórych decyzji NFZ
Minister zdrowia Marek Balicki powiedział, że ostatnio niepokoiły go niektóre
działania Narodowego Funduszu Zdrowia. Skomentował w ten sposób
odwołanie ze stanowiska prezesa Funduszu Lesława Abramowicza przez
premiera Marka Belkę.
Jedną z takich niepokojących rzeczy dla ministra było nieuchwalenie przez Radę Funduszu do końca sierpnia planu finansowego na 2005 r. Drugą zaś - nieprzedstawienie w terminie sprawozdania NFZ za rok ubiegły.
Są to dwa ważne wydarzenia. W związku z tym, że Rada nie uchwaliła zgodnie z ustawą planu finansowego na przyszły rok, obowiązek ten spadł na ministra zdrowia - powiedział Balicki.
Według Balickiego ostatnie miesiące to wiele trudnych sytuacji w systemie ochrony zdrowia i to także wpływa na całościową ocenę pracy Narodowego Funduszu w okresie szefowania Abramowicza.
Teraz wchodzimy w bardzo newralgiczny okres. Z jednej strony czeka nas przygotowanie dobrego planu finansowego Funduszu, a z drugiej - zasad kontraktowania na przyszły rok. I tutaj jest potrzebna taka dobra, dynamiczna i zdecydowana współpraca między resortem zdrowia a Narodowym Funduszem Zdrowia - powiedział Balicki.
Minister zaznaczył, że od początku historii Funduszu wzajemne relacje obu instytucji nie były najlepsze. Obowiązki prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia przejął do czasu powołania nowego szefa tego urządu zastępca Abramowicza - Marek Lejk. Rozmawiałem już z nim, omówiliśmy najważniejsze sprawy dotyczące kontraktowania oraz planu finansowego na przyszły rok - powiedział Balicki.
Poinformował, że na sobotę zwołano w Ministerstwie Zdrowia kolejne spotkanie zarządu i dyrektorów oddziałów wojewódzkich Funduszu, podczas którego będą omawiane zasady kontraktowania i plan finansowy na przyszły rok.