Bąkiewicz wyproszony z sali plenarnej Sejmu. Interweniował Braun
Podczas piątkowego posiedzenia Sejmu doszło do incydentu z udziałem Roberta Bąkiewicza. Narodowiec wszedł na salę plenarną, co nie spodobało się wicemarszałek Sejmu. Gdy Monika Wielichowska (Koalicja Obywatelska) poprosiła Bąkiewicza o opuszczenie sali, w jego obronie stanął Grzegorz Braun. Wszystko nagrały sejmowe kamery.
Bąkiewicz pojawił się na sali plenarnej, gdy wiceminister klimatu i środowiska Urszula Zielińska udzielała posłom "informacji bieżącej". Widząc niespodziewanego gościa, prowadząca obrady wicemarszałek Monika Wielichowska przerwała wystąpienie Zielińskiej i zwróciła się bezpośrednio do Bąkiewicza.
- Proszę opuścić salę posiedzeń. Nie jest pan uprawniony do przebywania na sali posiedzeń. Zwracam się do pana Bąkiewicza: proszę opuścić salę, nie jest pan posłem. Proszę natychmiast opuścić salę - mówiła stanowczo Wielichowska.
Wtedy - do stojącego za ostatnimi rzędami ław poselskich narodowca - podszedł poseł Grzegorz Braun z Konfederacji. - To jest skandaliczne pani marszałek. To sprawozdawca projektu obywatelskiego - wykrzyczał w stronę Wielichowskiej, po czym wyszedł z sali razem z Bąkiewiczem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: ministrowie do Brukseli. Inny kandydat tłumaczy powody
"To skandaliczne". Bąkiewicz wywołał zamieszanie w Sejmie
Okazuje się, że tego dnia Bąkiewicz wyjątkowo miał prawo przebywać na terenie Sejmu. Narodowiec w złym momencie wszedł na salę plenarną. Kilka minut później rozpatrywany był punt obejmujący "pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o ochronie własności w Rzeczypospolitej Polskiej przed roszczeniami dotyczącymi mienia bezdziedzicznego", czyli tzw. ustawa "Stop 447".
Bąkiewicz wystąpił jako sprawozdawca tego projektu. Wcześniej w mediach społecznościowych przekonywał, że ma ona m.in. na celu powstrzymanie "roszczeń organizacji żydowskich".
Nazwa "Stop 447" to nawiązanie do przyjętej w 2018 roku w USA ustawy JUST Act 447 dotyczącej restytucji mienia ofiar Holokaustu.
Chodzi głównie o dzieła sztuki oraz prywatne i komunalne mienie przejęte siłą, skradzione lub oddane pod presją w czasie Holokaustu.
Przeczytaj też:
Źródło: sejm.gov.pl