Bąkiewicz przejmie sejmową mównicę. Jest reakcja Hołowni
Już w piątek Robert Bąkiewicz zajmie sejmową mównicę. Pytany przez dziennikarzy, czy sala plenarna jest miejscem dla osób prawomocnie skazanych, Szymon Hołownia przyznał, że sytuacja jest trudna, ale jako marszałek Sejmu nie ma żadnego pola do manewru
Marszałek Sejmu podczas czwartkowego posiedzenia spotkał się z dziennikarzami, podczas serii pytań jedno dotyczyło Roberta Bąkiewicza. Narodowiec ma pojawić się w Sejmie piątek z obywatelskim projektem ochrony własności w RP.
Dziennikarz z redakcji "Faktu" zapytał Szymona Hołownię, czy sejmowa mównica jest miejscem dla osoby prawomocnie skazanej.
- Mój stosunek do działalności publicznej Roberta Bąkiewicza jest jednoznacznie krytyczny. Do jego wypowiedzi, do postaw, które zajmował. Kilkakrotnie zastanawiałem się, co zrobić z tym fantem. Niemniej ustawa o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli nie zostawia mi żadnego pola do manewru - stwierdził marszałek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PiS przykrywa niewygodne fakty. Ekspert o podtekście przepychanek
- Projekty wniesione przez obywateli, które nie zostały rozpoznane w poprzedniej kadencji Sejmu, muszą być, i to jest moja odpowiedzialność, ktoś mógłby mnie pociągnąć do odpowiedzialności przez prokuratorem za złamanie ustawy, przeczytane do kwietnia. My to robimy w lutym, podczas takiego dnia obywatelskiego - dodał Hołownia.
Lider Polski 2050 przypomniał, że pod projektem przedstawianym przez Roberta Bąkiewicza znalazło się ponad 100 tys. zweryfikowanych podpisów, co zobowiązuje marszałka do dopuszczenia go do czytania.
- Nie, nie mam komfortu z tą sytuacją, natomiast jestem do niej ściśle zobowiązany przez ustawę o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli - podkreślił Szymon Hołownia.
Czego dotyczy projekt Bąkiewicza?
Robert Bąkiewicz weźmie udział w czytaniu obywatelskiego projektu ustawy o ochronie własności w Rzeczypospolitej Polskiej przed roszczeniami dotyczącymi mienia bezdziedzicznego.
Projekt przewiduje zakaz podejmowania czynności zmierzających do zaspokojenia roszczeń wysuwanych wobec Polski, polskich samorządów i innych osób prawnych m.in. przez podmioty prawa międzynarodowego.
Za naruszenie zakazów dotyczących postępowań zmierzających do zaspokojenia roszczeń przewidziano kary, łącznie z karami pozbawienia wolności.