Bąkiewicz chce ułaskawienia. Wniosek już u Dudy?
Narodowiec i były kandydat Suwerennej Polski do Sejmu Robert Bąkiewicz ubiega się o łaskę prezydenta - podaje TVN24. Polityk został skazany w listopadzie za "chuligański wybryk", polegający na poturbowaniu aktywistki. Kancelaria prezydenta stwierdziła, że "nie jest uprawniona" do udzielania informacji w tej sprawie.
Jak informowało TVN24, szef Straży Narodowej i dawny kandydat Suwerennej Polski do Sejmu (startował z list PiS) Robert Bąkiewicz w listopadzie został skazany za kierowanie chuligańskim występkiem na prace społeczne i rekompensatę.
Bąkiewicz zwrócił się wówczas do prokuratora generalnego - którym wtedy był Zbigniew Ziobro - z prośbą o wszczęcie postępowania o ułaskawienie. Ziobro wszczął je z urzędu i wstrzymał wykonanie kary.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Niech nie kompromituje państwa". Ekspert z apelem do Dudy.
Kancelaria nabiera wody w usta
Teraz Bąkiewicz ubiega się o łaskę prezydenta. "Czarno na białym" TVN24 zwróciło się do kancelarii Andrzeja Dudy z pytaniem, czy do prezydenta trafił już wniosek.
Kancelaria przekazała, że "nie jest uprawniona do udzielania informacji na temat toczących się i zakończonych postępowań o ułaskawienie".
Podkreślono, że takie postępowanie ma "charakter szczególny" i jego jawność jest "ograniczona nawet w stosunku do stron postępowania".
Prokuratura Krajowa potwierdza
Jednocześnie rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak przekazał TVN24, że wniosek ws. Bąkiewicza "wraz z pozytywnym stanowiskiem odnośnie aktu łaski" trafił do prezydenta już 7 grudnia 2023 roku.
Wniosek skierował minister sprawiedliwości i prokurator generalny z dwutygodniowego rządu Mateusza Morawieckiego Marcin Warchoł.
Czytaj więcej:
Źródło: TVN24