Bagsik poczeka na kasację
Czy sąd mógł w 2000 r. pozwolić, by Bogusław Bagsik bronił się sam? - takie pytanie prawne musi rozpatrzyć Sąd Najwyższy zanim zostanie rozstrzygnięta kasacja byłego szefa Art-B odsiadującego prawomocny wyrok 9 lat więzienia. W poniedziałek 3-osobowy skład SN zdecydował odroczyć rozpatrzenie kasacji i wystąpić do 7-osobowego składu SN o rozstrzygnięcie wątpliwości prawnych, które podniósł obrońca mec. Piotr Kruszyński.
28.04.2003 | aktual.: 29.04.2003 13:17
Zdaniem obrońcy, prawo nakazuje posiadanie obrońcy oskarżonemu, który na jakimkolwiek etapie postępowania sądowego był aresztowany. Zdaniem mecenasa, zgoda sądu, by Bagsik bronił się sam, naruszyła jego prawa do obrony i dlatego wyrok powinien być uchylony, a proces powtórzony. (Podczas części procesu Bagsik nie miał obrońcy, b. szef Art-B z niego zrezygnował i bronił się sam).
Przedstawiciel prokuratury dowodził na poniedziałkowej rozprawie, że oskarżony musi mieć tylko wtedy obrońcę, jeżeli aktualnie przebywa w areszcie.
SN przyznał, że są tu wątpliwości i przekazał poszerzonemu składowi SN pytanie prawne w tej sprawie. Odpowiedź może być udzielona w ciągu kilku miesięcy; będzie ona wiążąca dla 3- osobowego składu SN rozpatrującego kasację Bagsika.