Babcia zakatowanego dziecka odpowie za fałszywe zeznania
Za składanie fałszywych zeznań odpowie
przed żywieckim sądem rejonowym Anna S., babcia rocznej Magdy,
śmiertelnie pobitej w lipcu 2003 r. w Cięcinie na Żywiecczyźnie
(Śląskie) - poinformowała Małgorzata Szymik z
Prokuratury Rejonowej w Żywcu. Akt oskarżenia w tej sprawie został
przesłany do sądu.
Według prokuratury kobieta złożyła fałszywe zeznania tuż po tym, jak roczna Magda, dotkliwie pobita przez rodziców, trafiła do szpitala. Babcia Magdy mówiła wówczas, że do żadnego pobicia nie doszło, a dziecko się zadławiło. Zeznała również, że wcześniej między rodzicami dziecka nie dochodziło do awantur. Kobiecie grozi kara do trzech lat więzienia.
Sprawa śmiertelnego pobicia niemowlęcia wstrząsnęła mieszkańcami Podbeskidzia. Do zdarzenia doszło 24 lipca 2003 r. Magda została pobita przez rodziców. Dziecko trafiło do szpitala w Bielsku-Białej w stanie beznadziejnym. Lekarze stwierdzili m. in. obrzęk mózgu i liczne krwiaki. Dziewczynka zmarła 8 sierpnia 2003 r.
W lutym bieżącego roku bielski sąd okręgowy skazał matkę dziecka Sylwię Cz. na 9 lat więzienia, a ojca Rafała Cz. - na 7 lat więzienia.
Bielski sąd uznał, że śmiertelny cios zadała matka dziecka - Sylwia Cz. Niemowlę bił także Rafał Cz. Rodzice odpowiadali także za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad Magdą. Dziecko było bite po główce; już jako 3-miesięczne niemowlę Magda miała uraz biodra, pęknięcie kości podstawy czaszki i złamanie rączki.