B. szefowie spółdzielni "Pojezierze" oskarżeni o niegospodarność
Prokuratura rejonowa w Elblągu oskarżyła b. szefów spółdzielni mieszkaniowej "Pojezierze" w Olsztynie o narażanie spółdzielni na stratę 2 mln zł. To już drugi akt oskarżenia przeciwko tym osobom.
02.07.2008 11:50
_ Akt oskarżenia, który skierowaliśmy do Sądu Okręgowego w Olsztynie, obejmuje pięć osób: b. prezesa Zenona P., jego zastępcę Tadeusza W., główną księgową Władysławę W. oraz członków zarządu Dagmarę N. i Justynę W._ - poinformował prok. Sławomir Karmowski, rzecznik Prokuratury Rejonowej w Elblągu, która prowadziła śledztwo w tej sprawie.
Wszystkim oskarżonym prokuratura zarzuciła niedopełnienie obowiązków związanych z gospodarowaniem zasobami mieszkaniowymi, czego skutkiem stało się wyrządzenie w majątku spółdzielni szkody w wielkich rozmiarach, wynoszącej ok. 2 mln zł.
Poza tym byłemu prezesowi, jego zastępcy i księgowej prokuratura zarzuciła poświadczanie nieprawdy w dokumentach, na podstawie których bank PKO BP wypłacał premie gwarancyjne w wysokości od kilku do blisko 20 tys. zł. To drugie działanie odbywało się ze szkodą dla Skarbu Państwa - podkreślił prokurator Karmowski.
Najwięcej zarzutów - aż trzynaście - prokuratura postawiła b. prezesowi "Pojezierza" Zenonowi P.. Grozi mu do 10 lat więzienia. W postępowaniu przygotowawczym prokuratura nie stosowała wobec P. żadnych środków zapobiegawczych.
Od lutego 2007 r. przeciw b. prezesowi "Pojezierza", jego zastępcy i księgowej oraz kilkunastu pracownikom spółdzielni toczy się inny proces, w którym odpowiadają oni m.in. za fałszowanie spółdzielczych wyborów. Byłemu zarządowi zarzucono też działanie na niekorzyść spółdzielni poprzez zły wybór oferty przetargowej na zakup tzw. podzielników ciepła oraz zaniżenie kosztów budowy "prominenckiego" bloku, w którym zamieszkali olsztyńscy notable. Zakończenie tego procesu, który toczy się w Ostródzie, przewidziane jest na jesień.