PolskaB. poseł Samoobrony wpłacił kaucję i jest wolny

B. poseł Samoobrony wpłacił kaucję i jest wolny

Były trener piłkarskiej reprezentacji Polski
i b. poseł Samoobrony Janusz W., podejrzany o korupcję, wpłacił 150 tys. zł kaucji, spełniając nakaz sądu. Gdyby tego nie
zrobił, trafiłby do aresztu. W sumie b. selekcjoner usłyszał 11
zarzutów. Miał wręczyć ponad 500 tys. zł łapówek.

31.10.2008 | aktual.: 31.10.2008 16:12

Wpłacenie kaucji na konto Ministerstwa Sprawiedliwości potwierdził szef wrocławskiego oddziału Prokuratury Krajowej, Edward Zalewski. Prokuratura ta wnioskowała o 3-miesięczny areszt dla działacza, któremu grozi do 5 lat więzienia. Sam W., podczas posiedzenia sądu w ub. tygodniu, prosił go o wypuszczenie na wolność i zaproponował wpłacenie 150 tys. zł kaucji. Sąd przychylił się do tego wniosku.

Prokuratura, która postawiła b. trenerowi 11 zarzutów korupcyjnych, nie zgodziła się z decyzją sądu i złożyła na nią zażalenie.

Zalewski wyjaśnił, że "istnieje obawa mataczenia w śledztwie" i dlatego prokuratura chce, aby W. trafił do aresztu na trzy miesiące. Sąd Okręgowy we Wrocławiu wyznaczył posiedzenie w tej sprawie na 7 listopada.

Wypuszczając po zatrzymaniu na wolność Janusza W. sąd argumentował, że "nie ma obawy o matactwo procesowe", bowiem "od dawna wiadomo, że toczy się postępowanie w prokuraturze dotyczące korupcji w sporcie". Jednocześnie sąd uznał, że "zgromadzony przez prokuraturę materiał dowodowy wskazuje na duże prawdopodobieństwo popełnienia przestępstw" przez podejrzanego.

Janusz W. jest podejrzany o "ustawianie" wyników ośmiu meczów wiosną 2004 r., gdy pełnił funkcję szkoleniowca drużyny Świt Nowy Dwór Mazowiecki. W sumie b. selekcjoner usłyszał jedenaście zarzutów. Miał wręczyć ponad 500 tys. zł łapówek.

Wcześniej podczas przesłuchania w prokuraturze Janusz W. nie przyznał się do winy. W większości jednak potwierdził dowody zgromadzone przez prokuratora w toku śledztwa.

W. miał "działać wspólnie i w porozumieniu" z Ryszardem F., pseud. Fryzjer, który obecnie zasiada na ławie oskarżonych w toczącym się przed wrocławskim sądem procesie dotyczącym korupcji w polskiej piłce nożnej.

Do tej pory wrocławska prokuratura zatrzymała ok. 160 działaczy sportowych, piłkarzy i obserwatorów PZPN w związku z toczącym się od 2005 r. śledztwem dotyczącym korupcji w polskiej piłce nożnej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)