B. Komorowski: LPR celowo ogranicza inicjatywy klubów
Wicemarszałek Sejmu Bronisław Komorowski z Platformy Obywatelskiej powiedział w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że zmiana regulaminu Sejmu zwiększająca prawa klubów parlamentarnych kosztem kompetencji Marszałka Sejmu jest celowa. Z taką propozycją wystąpiła Liga Polskich Rodzin.
Chodzi głównie o możliwość odsuwania w czasie przez marszałka rozpatrywania propozycji zgłaszanych przez kluby. Jak powiedział Komorowski, taki los spotkał między innymi pomysł PO, by zakazać kandydowania do parlamentu osobom skazanym prawomocnymi wyrokami. Projekt czeka na rozpatrzenie ponad pół roku.
Komorowski uważa, że funkcja wicepremiera, która wczoraj objął Przemysław Gosiewski jest zbędna. Według polityka PO, taka funkcja ma sens tylko wtedy, gdy jest łączona z kierowaniem jakimś resortem. Komorowski uważa, że Gosiewski został wicepremierem za zasługi premiera Kaczyńskiego. Ocenił, że pokazuje to, iż hasło PiS-u "Tanie państwo" stało się puste.
Oceniając sytuację na linii Moskwa Talllin wicemarszałek powiedział, że Polacy powinni bardzo uważnie obserwować, co Rosja mówi, a nawet co myśli. Według Komorowskiego trzeba obserwować na ile rosyjska nostalgia historyczna staje się elementem polityki i dyktatu wobec byłych krajów Układu Warszawskiego. Polityk Platformy uważa, że Rosjanie świadomie testują spoistość Unii Europejskiej, ale ich próba sie nie powiodła, bo wszystkie kraje Wspólnoty wykazały solidarność z Estonią.