Azerbejdżan zakazuje posługiwania się cyrylicą
Azerbejdżan oficjalnie zakazał pisania w cyrylicy. Decyzją prezydenta Gajdara Alijewa wszystkie oficjalne dokumenty, dzienniki, magazyny i reklamy muszą być pisane od 1 sierpnia w alfabecie łacińskim. Zmiana ma na celu odcięcie się od sowieckiej przeszłości tego kraju i zjednoczenie wielonarodowej społeczności Azerbejdżanu, której większość stanowią Muzułmanie.
Jak podkreślił w oświadczeniu prezydent Alijew, wszystkie ważne naukowe i kulturalne dzieła literatury powinny teraz zostać przepisane w alfabecie łacińskim.
To już trzecia w ostatnich stu latach zmiana alfabetu w tym bogatym w złoża ropy naftowej kraju, leżącym nad Morzem Kaspijskim. W 1921 roku zamieniono alfabet arabski na łaciński. 18 lat później, kiedy Azerbejdżan stał się częścią Związku Radzieckiego, oficjalnym alfabetem tego kraju stała się cyrylica. Kraj ten uzyskał niepodległość w 1991 roku.
Prawo o przywróceniu w Azerbejdżanie alfabetu łacińskiego przyjęto już 10 lat temu, jednak nie zostało ono do dnia dzisiejszego wprowadzone w życie w związku z niepokojami politycznymi w tym kraju.
Alfabet łaciński przyjęły także inne byłe republiki sowieckie, takie jak Turkmenistan i Uzbekistan. Oba kraje należą do tureckiej grupy językowej i uważają, że łaciński alfabet bardziej pasuje do fonetyki tego języka.(stach)