Trwa ładowanie...

Awaria "Czajki". "Przyjęto rury nie takie, jak proponowałem"

Awaria rury przesyłowej do oczyszczalni "Czajka" nadal budzi wiele emocji. Nikt nie chce wziąć odpowiedzialności za problemy i zrzut ścieków do Wisły. Prof. Andrzej Kuliczkowski z Politechniki Świętokrzyskiej opiniował budowę odcinka, który sprawił tyle problemów. Twierdzi, że jego sugestie zignorowano.

"Czajka". Miejsce zrzutu ścieków do Wisły"Czajka". Miejsce zrzutu ścieków do WisłyŹródło: PAP, fot: Tomasz Gzell
d3f1fkx
d3f1fkx

W czwartek wieczorem w programie TVN24 "Czarno na białym" wyemitowano materiał dotyczący problemów w oczyszczalni ścieków "Czajka".

- Przyjęto rury nie takie, jak proponowałem - stwierdził w rozmowie z TVN24 Andrzej Kuliczkowski z Politechniki Świętokrzyskiej. Na prośbę miejskiej spółki kilkanaście lat temu, w 2006 r., opiniował budowę odcinka "Czajki", który doprowadził do obecnych problemów ze ściekami zrzucanymi przez pewien czas do Wisły.

Jak zaznaczył, w przyjętej koncepcji nie spełniono warunku trwałości rury, który proponował. Zamiast tego zgodzono się na zakopanie rur o trwałości sięgającej ok. 50 lat, a nie stalowych lub żeliwnych, które nie podlegają procesom starzeniowym.

Inżynier Janusz Waś w rozmowie ze stacją zaznaczył, że w newralgicznym punkcie konstrukcji "spotkała się stal z kompozytem", a "współpraca tych 2 materiałów w zasadzie jest prawie niemożliwa". Nieuchronnie musiało dojść do "skruszenia".

Zobacz też: Wstrząsające nagrania z fermy norek. Reakcja Beaty Kempy

"Czajka". Rury oblano betonem. Nie ma jak się teraz do nich dostać

Prof. Kuliczkowski dodał, że sugerował również nieoblewanie rur betonem, tak by można było się do nich dostać. Rada została jednak zignorowana i obecnie dostęp do rur jest bardzo utrudniony.

d3f1fkx

Jak obecnie opisuje się przyczynę awarii w "Czajce"? - Wnioski są spójne. Jest to wada ukryta materiałowa, tzn. nie wiemy jaka to jest wada, być może wykonawcza, być może w zakresie projektowania - powiedział w rozmowie z TVN24 prawnik Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Ekspert organizacji ekologicznej WWF Polska Przemysław Nawrocki twierdzi, że zrzutu ścieków do Wisły nie należy określać mianem "katastrofy ekologicznej". - Raczej doszło do przenawożenia wody - uważa.

Źródło: TVN24

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3f1fkx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3f1fkx
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj