Poważny wypadek na A4. Wielu rannych
Na 259 km A4 autokar relacji Rzeszów-Drezno z nieustalonych dotąd przyczyn zjechał z jezdni i uderzył w stojący patrol autostradowy. Do szpitala pojechało osiem osób. Część z nich jest w ciężkim stanie. Na miejscu wypadku pracują policjanci. Odcinek autostrady w kierunku Wrocławia został zablokowany.
O godzinie 5:35 w czwartek (15 sierpnia) dyżurny policji w Krapkowicach (woj. opolskie) otrzymał zgłoszenie wypadku na autostradzie A4, między węzłami Krapkowice - Kędzierzyn-Koźle.
Wypadek na A4. Osiem osób w szpitalu
Jak informuje w rozmowie z Wirtualną Polską mł. asp. Dominik Wilczek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach, autokarem relacji Rzeszów-Drezno podróżowało ponad 60 osób. Z nieustalonych dotąd przyczyn kierowca zjechał z pasa jezdni i uderzył w stojący patrol autostradowy.
Na miejscu interweniowało osiem karetek pogotowia, śmigłowiec LPR, policja oraz straż pożarna. - Ostatecznie LPR nie transportował nikogo. Karetki pogotowia przewiozły do szpitala osiem osób poszkodowanych w wypadku - mówi mł. asp. Wilczek. Wśród ofiar są pacjenci z zagrożeniem życia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Opolski oddział GDDKiA poinformował, że zamknięty został wjazd na autostradę A4 przez węzeł autostradowy Kędzierzyn-Koźle. Utworzył się duży korek.
Przed godziną 9 policja poinformowała, że ruch został puszczony jednym pasem.
Czytaj także: