Australijskie rodzeństwo straciło krewnych w dwóch katastrofach
W zestrzelonym w czwartek samolocie malezyjskich linii lotniczych było 298 pasażerów (w tym 80 dzieci). Najliczniejszą grupę stanowili Holendrzy; było ich 189 - podaje agencja Reuters. Ok. stu pasażerów leciało do Melbourne na konferencję poświęconą AIDS. Dotąd odnaleziono 181 ciał. Australijskie rodzeństwo Greg Burrows i Kaylene Mann straciło swoich krewnych w obu tegorocznych katastrofach malezyjskich linii lotniczych.
18.07.2014 | aktual.: 18.07.2014 16:53
Polskie władze podają, że wśród pasażerów najprawdopodobniej nie ma Polaków; weryfikacja trwa, bo wciąż nie udało się potwierdzić narodowości czterech osób.
Najliczniejszą grupą, która zginęła w katastrofie, są Holendrzy. Według agencji Reuters pozostałe ofiary to obywatele: Malezji - 29 osób (w tym 15 członków załogi i 2 niemowląt), Australii - 27, Indonezji - 12 (w tym jedno niemowlę), Wielkiej Brytanii - 9, Niemiec - 4, Belgii - 4, Filipin - 3, Nowej Zelandii i Kanady - 1.
Na pokładzie boeinga 777 malezyjskich linii lotniczych lot MH17 znajdowała się grupa ekspertów i badaczy, zmierzających na międzynarodową konferencję dotyczącą epidemii AIDS, która miała się odbyć w Melbourne (Australia) między 20 a 25 lipca. Jak dotąd nie ustalono ich dokładnej liczby. Wg najnowszych szacunków na pokładzie mogło się znajdować ok. 100 delegatów - podaje "The Guardian".
W samolocie na pewno znajdował się Glenn Thomas - obywatel Wielkiej Brytanii, rzecznik prasowy Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Udało się również ustalić tożsamość trzech innych obywateli Wielkiej Brytanii: Johna Aldera i Liama Sweeneya - kibiców Newcastle United, jadących na przedsezonowe tournee swojej drużyny, oraz Richarda Mayne'a, studenta matematyki i finansów na Uniwersytecie w Leeds - podaje BBC News.
Wśród holenderskich pasażerów samolotu znajdowali się m.in Joep Lange - uznany holenderski badacz AIDS, były przewodniczący Międzynarodowej Organizacji ds. AIDS, oraz członek senatu Holandii i były wykładowca prawa Willem Witteveen - podaje BBC.
Do Kuala Lumpur leciała również Puan Sri Siti Amirah - przybrana babcia urzędującego premiera Malezji Najib Razak'a - podaje The Guardian.
The Guardian opisuje tragedię australijskiego rodzeństwa Grega Burrows'a i Kaylene Mann, które straciło swoich krewnych w obu tegorocznych katastrofach malezyjskich linii lotniczych. Na pokładzie zaginionego 8 marca lotu MH370 byli ich brat i szwagierka, natomiast we wczorajszej katastrofie lotu MH17 zginęła pasierbica Kaylene - Maree Rizk wraz z mężem Albertem.