ŚwiatAustralia: radioaktywny wyciek
Australia: radioaktywny wyciek
W kopalni uranu w południowej Australii doszło do wycieku przeszło 60 tysięcy litrów radioaktywnej cieczy. Władze stanu Południowa Australia oświadczyły, że nie ma niebezpieczeństwa dla pracowników kopalni ani dla środowiska.
12.01.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Prowadząca kopalnię Beverley firma Heathgate Resources zapewnia, że nie doszło do skażenia środowiska, a poziom radioaktywności jest normalny. Do wycieku doszło w piątek podczas rutynowych prac konserwacyjnych.
Radioaktywna ciecz jest mieszaniną wody gruntowej, kwasu siarkowego i uranu. Władze stanowe podjęły dochodzenie w sprawie przyczyn awarii. (aka)