ŚwiatAustralia: aresztowano kolejnego podpalacza

Australia: aresztowano kolejnego podpalacza

(AFP)Australijska policja aresztowała w piątek 24. podpalacza, który próbował wzniecić pożar na przedmieściach Sydney. Przez prawie dwa tygodnie 20 tys. strażaków walczy bez większych skutków z pożarami buszu na wschodnim wybrzeżu Australii.

04.01.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Tymczasem gubernator stanu Nowa Południowa Walia Bob Carr powiedział podczas konferencji prasowej, że pracodawcy wywierają nacisk na strażaków-ochotników, by ci powrócili do pracy. Carr zwrócił się szczególnie do pracodawców zatrudniających wielu pracowników, by pozwolili im nadal ugaszać trawiące znaczne obszary Australii pożary. Około 7 tys. osób uczestniczących w akcji gaszenia pożarów to ochotnicy.

Mimo spadku temperatur w Australii, gaszenie pożarów utrudnia zmienny wiatr. Powoduje on rozprzestrzenianie się ognia, który przesuwa się obecnie do regionu zwanego Rajem Rybaków. W regionie Błękitnych Gór ewakuowano w czwartek około 30 osób, kiedy ogień podszedł w nocy pod niektóre z domostw.

Pożary, których duża część jest skutkiem podpaleń, zniszczyły dotąd 160 domów oraz tereny leśne o powierzchni dwukrotnie większej od obszaru wielkiego Londynu. Straty ocenia się na 35 mln dolarów. Zamkniętych jest wiele dróg, co jest szczególnie uciążliwie teraz, w szczycie wakacyjnych wyjazdów. Meteorolodzy zapowiadają na najbliższe dni dla Australii wzrost temperatury i silne wiatry. (mag)

Australiapodpaleniebusz
Zobacz także
Komentarze (0)